Co za dzień polskiego tenisisty w Wimbledonie. Dwa mecze, dwa zwycięstwa
To był kapitalny dzień Alana Ważnego na kortach Wimbledonu. Polak najpierw awansował do ćwierćfinału juniorskiego turnieju, ogrywając wyżej rozstawionego Jacopo Vasamiego, a następnie wraz z Finem Oskarim Paldaniusem zameldowali się również w ćwierćfinale w turnieju deblowym.


Alan Ważny - Jacopo Vasami. Skrót meczu

Ważny/Paldanius - Ceban/Hewitt. Skrót meczu

Alan Ważny: Oskari to mój najlepszy przyjaciel z tenisa i to dużo nam daje na korcie
Polak, nr 14 juniorskiego Wimbledonu, nie był faworytem środowego starcia. Włoch, czyli turniejowa "2", znacznie lepiej rozpoczął ten mecz i już w drugim gemie przełamał Ważnego. Następnie kontrolował przebieg seta i wygrał 6:3.
ZOBACZ TAKŻE: Świątek w półfinale Wimbledonu. Kiedy mecz? O której godzinie gra Świątek?
Druga partia była znacznie bardziej wyrównana. Dość powiedzieć, że tym razem nie oglądaliśmy żadnego przełamania. Losy seta rozstrzygnął tie-break, który lepiej rozegrał Ważny. Polak wygrał 7-4 i doprowadził do decydującego seta.
W nim Ważny zdominował swojego przeciwnika. Bardzo szybko dwukrotnie przełamał Vasamiego, obejmując prowadzenie 4-0. Ostatecznie wygrał 6-2 i zameldował się w ćwierćfinale juniorskiego Wimbledonu.
W poprzednich rundach Ważny wyeliminował Brazylijczyka Joao Pedro Didoniego Boniniego oraz Amerykanina Dominicka Mosejczuka.
Ćwierćfinałowym przeciwnikiem Polaka będzie Amerykanin Ronit Karki, który w drodze do najlepszej ósemki pokonał dwóch rozstawionych zawodników - Rumuna Yannicka Alexandrescou (nr 9) oraz swojego rodaka Jacka Kennedy'ego (nr 8).
Wynik meczu:
Alan Ważny (14, Polska) - Jacopo Vasami (2, Włochy) 3:6, 7:6[4], 6:2

To nie był koniec dobrych wieści dla Polaka, który kilkadziesiąt minut później zagrał w ćwierćfinale debla w parze z Finem Oskarim Paldaniusem. Ich rywalami był duet Mark Ceban/Cruz Hewitt.
Polak i Fin wygrali 7:5, 6:1 i zameldowali się w ćwierćfinale juniorskiego turnieju deblowego Wimbledonu.
Ich kolejnymi przeciwnikami będą Amerykanin Maxwell Exted oraz Czech Jan Kumstat.


