Polscy lekkoatleci chcą wykorzystać medalowe szanse! Ostatni dzień Uniwersjady
To była udana sobota na lekkoatletycznym stadionie w Bochum. Do niedzielnych finałów awansowały wszystkie nasze sztafety, a w bardzo dobrym stylu do kluczowej rozgrywki dostał się złoty medalista w biegu na 800 metrów z Chengdu, Maciej Wyderka. – Liczę na udaną niedzielę, mamy jutro dużo szans medalowych. Mam nadzieję, że worek jeszcze nie został zamknięty i jutro fajnie zakończymy tę imprezę – dodaje nasz biegacz.

Wiktor Antosz: Dałem z siebie wszystko

Nikola Horowska: Uważam, że mamy szansę na medal

Maciej Wyderka: Mam nadzieję, że worek z medalami nie został jeszcze zamknięty

Adam Łukomski: Będziemy walczyć do końca
Emocje na stadionie w Bochum rozpoczęły się dla polskich kibiców już w południe. W eliminacjach na 4×400 metrów pobiegły sztafety kobiet i mężczyzn. Polacy w składzie: Wiktor Wróbel, Marcin Karolewski, Patryk Grzegorzewicz i Maksymilian Szwed, wygrali swój bieg z czasem 3:05.78 i awansowali do niedzielnego finału. Podobnie jak kobieca sztafeta, która awans wywalczyła z czasem 3:34.21. Polki startowały w zestawieniu: Weronika Bartnowska, Martyna Guzowska, Edyta Bielska i Julia Słocka.
ZOBACZ TAKŻE: Historyczny występ Polaków! 27 medali Biało-Czerwonych
W sesji wieczornej w finale biegu na 3000 m z przeszkodami wystartowali Adam Bajorski i Wiktor Antosz. Obaj skończyli w czołowej ósemce, Bojarski był piąty, Antosz ósmy. Pewnie do niedzielnych finałów awansowała także nasza sztafeta kobieca 4x100 metrów. Polki pobiegły (44.15) w składzie: Nikola Horowska, Inga Kanicka, Magdalena Stefanowicz i Emilia Wójtowicz.
– Uniwersjada w moim przypadku nie potoczyła się szczęśliwie, ale na niedzielę mamy plan na medal – przekonuje Nikola Horowska. – Są na to duże szanse, dziś bardzo bezpiecznie wykonywałyśmy zmiany, bo nie biegamy razem na co dzień. Miałam także okazję zadebiutować na pierwszej zmianie. Jutro nowe rozdanie, mam nadzieję że z dziewczynami dostaniemy korzystny tor i powalczymy o medal – dodaje.
Awans do finału wywalczyła (w czasie 39.65) także męska sztafeta 4x100 metrów, która pobiegła w składzie: Olgierd Michniewski, Artur Łęczycki, Łukasz Żok i Adam Łukomski. – W finale pobiegniemy z gorszego toru, ale na pewno nie mamy zamiaru się poddawać. Będziemy walczyć z innymi sztafetami, to mogę obiecać. Chcemy się pokazać z dobrej strony, a będziemy mieli jeszcze trochę czasu, by potrenować zmiany – dodaje Adam Łukomski.
Jeśli chodzi o naszych średniodystansowców, to w sobotnich półfinałach na 800 metrów wystartowali Kacper Lewalski i Maciej Wyderka. Ten drugi broni tytułu z uniwersjady w Chengdu i bez najmniejszych problemów awansował do niedzielnego finału.
– Jestem bardzo zadowolony z awansu – mówi Maciej Wyderka. – O to mi chodziło, bo przyjechałem tu bronić tytułu z Chin, więc najpierw trzeba było się dostać do finału. Jestem bardzo zadowolony z tego, że eliminacje i półfinał poszły po mojej myśli. Teraz trzeba szybko odpocząć przed jutrem, bo start jest bardzo wcześnie. Mam taką nadzieję na udana niedzielę, mamy jutro dużo szans na medale. Mam nadzieję, że worek jeszcze nie został zamknięty i jutro fajnie zakończymy tę imprezę – dodaje.
Wieczorem w finale rzutu oszczepem kobiet wystartowała Gabriela Andrukonis. W kwalifikacjach zanotowała rezultat (51.26 m). W sobotnim finale miała 53.41 i zajęła ostatecznie dziewiąte miejsce.
Przejdź na Polsatsport.pl
