Szok! Portugalczyk zaatakował mężczyznę. Polała się krew, interweniowała policja
Joao Cancelo przez kilka dni przebywał na wakacjach w Algarve wraz ze swoją rodziną. Jednej z nocy obrońca postanowił wybrać się do klubu nocnego Bliss w Vilamourze. Tam zaczęły się problemy...
Portugalski portal Correiro de Manha dotarł do informacji o pobiciu mężczyzny przez Joao Cancelo. Żurnaliści napisali, że 31-latek początkowo przebywał w prywatnej części klubu Bliss, jednak później udał się do zatłoczonego sektora, gdzie rzekomo zaatakował pięścią innego mężczyznę ciosem w twarz.
ZOBACZ TAKŻE: Tomasz Hajto o transferze Marcina Bułki do Arabii Saudyjskiej. "Najważniejsze są pieniądze"
Sytuacja została szybko zostało załagodzona, jednak na miejsce wezwano służby ratownicze, ponieważ reprezentant Portugalii rozciął poszkodowanemu usta. Jakiś czas później pojawiła się również portugalska policja GNR (po polsku: Republikańska Gwardia Narodowa), nie złożono jednak żadnej skargi.
Cancelo dołączył do saudyjskiego Al-Hilal w sierpniu ubiegłego roku. W poprzednim sezonie zanotował 39 występów w barwach tego klubu. Wcześniej grał m.in. w Juventusie, z którym zdobył mistrzostwo Włoch, Manchesterze City, gdzie zdobył 3-krotnie tytuł mistrza Anglii czy Bayernie Monachium, w którym wzniósł mistrzostwo Niemiec.
Przejdź na Polsatsport.pl