Gwiazda tenisa zaskoczyła! Chodzi o jego starego trenera
Stefanos Tsitsipas niedawno rozstał się z Goranem Ivaniseviciem. Teraz poinformował, że w roli trenera ponownie zatrudnił swojego ojca - Apostolosa Tsitsipasa. W przeszłości ich relacja była burzliwa.

W ostatnim czasie doszło do zmian w sztabie Stefanosa Tsitsipasa. Grek zakończył współpracę z Goranem Ivaniseviciem, która trwała od maja tego roku.
ZOBACZ TAKŻE: Koniec spektakularnej passy gwiazdora. Wycofał się z US Open
30. tenisista świata znalazł już zastępstwo. Jego nowym trenerem został Apostolos Tsitsipas - ojciec zawodnika.
W przeszłości obaj tworzyli już jeden zespół, ale nie unikali spięć. Podczas turnieju w Montrealu i meczu z Keiem Nishikorim Tsitsipas w nerwach krzyczał w stronę swojego taty. Ten wstał i opuścił kort.
Następnie dwukrotny finalista wielkoszlemowy skrytykował publicznie ojca, stwierdzając, że "nie był on najmądrzejszy w niektórych sytuacjach". Chwilę po tym rozstali się.
Teraz ich drogi znowu się skrzyżowały.
"Niektóre podróże mają to do siebie, że wracają do punktu wyjścia. Po pewnym czasie rozłąki spotkałem się ponownie z osobą, która jako pierwsza we mnie uwierzyła - moim ojcem" - napisał w swoich mediach społecznościowych Tsitsipas.
"Jestem wdzięczny, że znów mogę dzielić z moim tatą kort i drogę, która przede mną. Przeszliśmy razem przez każdy rozdział tej podróży i ten kolejny wydaje się właściwy. Czasami powrót do domu jest najodważniejszym krokiem naprzód" - dodał.
Obecnie Tsitsipas występuje w turnieju rangi ATP Tour 1000 w Toronto. W drugiej rundzie rozstawiony z "23" Grek zmierzy się z Australijczykiem Christopherem O'Connellem.
Przejdź na Polsatsport.pl
