Niesamowite! Niemal trzygodzinny bój i dwie piłki od sensacji w meczu wiceliderki rankingu

Tenis

Kibice oglądali niesamowicie wyrównane starcie z udziałem Coco Gauff i Danielle Collins na turnieju WTA 1000 w Montrealu. Ostatecznie wygrała ta pierwsza, jednak do rozstrzygnięcia były potrzebne niemal trzy godziny. Starszej rywalce zabrakło dwóch wygranych piłek do pokonania wiceliderki światowego rankingu.

Dwie tenisistki podają sobie ręce nad siatką po meczu. Jedna zawodniczka po lewej ma białą opaskę na głowie, druga po prawej ma białą czapkę z daszkiem.
fot. PAP/EPA
Coco Gauff i Danielle Collins stoczyły niemal trzygodzinny bój na korcie.

Rozstawiona z "jedynką" w turnieju w Montrealu Coco Gauff zwyciężyła Danielle Collins 7:5, 4:6, 7:6(2) w w drugiej rundzie. Mimo tego, że 21-latka była stawiana w roli faworytki, dziesięć lat starsza oponentka chciała sprawić niespodziankę. Była tego bliska, choć zabrakło jej dwóch piłek.

 

ZOBACZ TAKŻE: Znamy godziny meczów Linette i Fręch! Polki zaczynają grę w Montrealu

 

Po pierwszych czterech gemach było 2:2, ale żadna z tenisistek nie obroniła swojego podania. To udało się dopiero Gauff w piątej partii pierwszego seta. W jego końcówce było blisko tie-breaka, jednak niemal bezbłędnie finiszowała druga "rakieta" świata, która wygrała 7:5.

 

W drugim secie Collins pokazała nie mniejszą determinację i odwróciła jego losy. Początkowo zapowiadało się na szybką porażkę, bowiem przegrywała 1:3, jednak grała skrupulatnie i wygrała cztery kolejne gemy, doprowadzając do stanu 5:3. Ostatecznie 61. tenisistka światowego rankingu wygrała 6:4.

 

Gauff prowadziła w finałowym secie 4:2, jednak Collins znów wróciła do gry i objęła prowadzenie 6:5. 31-latka była dwa punkty od wygrania meczu przy stanie 40:40 w dwunastym gemie. Gauff jednak udowodniła swoją wartość, doprowadzając do tie-breaka, którego wygrała 7:2.

 

- Mam nadzieję, że mam już za sobą swój najgorszy mecz w tym turnieju - powiedziała Coco Gauff po blisko trzygodzinnym boju na korcie.

 

Gauff popełniła aż 74 niewymuszone błędy.

 

- Może gdyby udało mi się zmniejszyć tę liczbę o połowę, mecz byłby dla mnie szybszy - podkreśliła.

 

W trzeciej rundzie WTA 1000 w Montrealu turniejowa "jedynka" zagra z Wieroniką Kudiermietową, która ograła Olgę Danilović 6:4, 6:2.

MS, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie