Trzech kolarzy mocno poobijanych, jeden stracił przytomność. Kulisy kraksy na Tour de Pologne
Neutralizacja trzeciego etapu Tour de Pologne, czyli zachowanie wyników w klasyfikacji generalnej bez zmian, była podyktowana względami bezpieczeństwa - poinformował dyrektor wyścigu Czesław Lang.

– Piętnaście kilometrów przed metą zdarzyła się kraksa, w której leżał lider (Francuz Paul Lapeira), Rafał Majka i inni kolarze. Zatrzymały się wszystkie nasze karetki pogotowia, aby udzielać pomocy. Peleton nie mógł dalej jechać bez karetek. Takie są wymogi bezpieczeństwa – wyjaśnił na mecie Lang.
Zobacz także: Kraksa na trasie! Brytyjczyk wygrał dramatyczny etap Tour de Pologne
– Postanowiliśmy zneutralizować etap. W momencie, gdy dowiedzieliśmy się, że karetki dołączyły do peletonu, kolarze ruszyli i żeby nie robić zamieszania ustaliliśmy, że czas nie będzie liczony, a kolarze będą walczyć o zwycięstwo etapowe – dodał.
Pytany o poszkodowanych, odpowiedział, że dwóch zawodników jest mocno poobijanych, jeden stracił przytomność.
– Jesteśmy w kontakcie z lekarzami. Trzymamy za kolarzy kciuki – dodał.
Etap wygrał po finiszu pod górę rozprowadzany przez Michała Kwiatkowskiego Brytyjczyk Ben Turner z ekipy Ineos Grenadiers, który wyprzedził Hiszpana Pello Bilbao (Bahrain-Victorious) oraz Włocha Andreę Bagiolego (Lidl-Trek).
– Michał świetnie rozprowadził mnie na finiszu i dziękuję mu za to. Radość ze zwycięstwa jest jednak przytłumiona, nasze myśli są z kolegami, którzy ucierpieli w kraksie – powiedział Turner.
W klasyfikacji generalnej wciąż prowadzi Lapeira (Decathlon AG2R La Mondiale), a dotychczas drugi Czech Mathias Vacek (Lidl-Trek) nie ukończył etapu. Najlepszy z Polaków Rafał Majka (UAE Team Emirates) zajmuje dziesiąte miejsce.
Przejdź na Polsatsport.pl
