Tak wspomina polską legendę. "Jedyny raz, kiedy się zdenerwował"

Dean Kukan ma na swoim koncie trzy srebrne medale mistrzostw świata Elity zdobyte z kadrą Szwajcarii. Dwa razy wygrywał Ligę Mistrzów, przez sześć lat grał w NHL w Columbus Blue Jackets, w lidze AHL z zespołem Lake Erie Monsters sięgnął po Puchar Caldera. Od czterech sezonów ponownie występuje w ZSC Lions Zurych. – Henryk Gruth sprawił, że nasz klub zaczął walczyć o tytuły – mówi o swoim trenerze.

Trzech hokeistów w białych strojach z czerwonymi krzyżami na piersi stoi obok siebie na lodowisku.
fot. PAP
Dean Kukan

Grzegorz Michalewski: Byłeś młodym zawodnikiem, kiedy Henryk Gruth wziął ciebie do drużyny juniorów ZSC Lions Zurych.

 

Dean Kukan: On był moim trenerem w zespołach młodzieżowych. Miałem go przez dobrych kilka lat i pomógł mi i wielu zawodnikom z naszej organizacji. I teraz doskonale widać, gdzie obecnie jesteśmy.

 

W wieku siedemnastu lat wyjechałeś do szwedzkiej Lulei, a później podpisałeś kontrakt z grającym w lidze NHL zespołem Columbus Blue Jackets, w którym spędziłeś łącznie sześć sezonów.

 

Tak, to prawda. W Szwecji zdobyłem wicemistrzostwo w kategorii juniorów, a z drużyną seniorów wygrałem Ligę Mistrzów. W zeszłym sezonie po raz drugi zdobyłem to trofeum z ekipą ZSC. Jeśli chodzi o ligę NHL, to był to na pewno dla mnie fajny okres. Nie udało mi się zdobyć Pucharu Stanleya, ale za to wygrałem Puchar Caldera w lidze AHL.

 

Jakim człowiekiem jest Henryk Gruth?

 

Minęło sporo czasu, ale myślę, że jest to spokojny, bystry facet, zna się na hokeju, dobrze pracuje z dzieciakami i nie denerwuje się za bardzo. Jedyny raz, kiedy się zdenerwował, to kiedy nie mieliśmy w sobie pokory. To był jedyny raz, kiedy się na nas zdenerwował. Poza tym jest naprawdę dobrym trenerem

 

Jako trener w Zurychu pracował przed dwadzieścia lat i te efekty są widocznie obecnie. W zeszłym sezonie pierwszy zespół ZSC zdobył mistrzostwo Szwajcarii i triumfował w Lidze Mistrzów, a pozostałe zespoły młodzieżowe wygrały mistrzostwo kraju we wszystkich kategoriach wiekowych. Niesamowity wynik.

 

Tak, to naprawdę dobra organizacja. Wszyscy wiemy, że te nasze sukcesy zaczęły się pojawiać dzięki jego niesamowitej pracy i to Henryk Guth sprawił, że nasz klub zaczął walczyć o tytuły. Pamiętam, że kiedy był moim trenerem, to wygrałem dwa krajowe mistrzostwa w kategorii juniorów i wtedy moja kariera nabrała rozpędu.

 

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie