Znakomity mecz na szczycie tabeli. "Jurajscy Rycerze" liderami PlusLigi
Po stojącym na bardzo wysokim poziomie spotkaniu, Aluron CMC Warta Zawiercie pokonał na wyjeździe Indykpol AZS Olsztyn 3:2 (25:20, 17:25, 25:23, 22:25, 15:10). Dzięki wygranej drużyna trenera Michała Winiarskiego wyprzedziła olsztynian w tabeli i objęła prowadzenie w PlusLidze.


Bloki w meczu Indykpol AZS Olsztyn - Aluron CMC Warta Zawiercie

TOP 10 akcji Aluron CMC Warta Zawiercie w meczu Indykpol AZS Olsztyn - Aluron CMC Warta Zawiercie

TOP 10 akcji Indykpol AZS Olsztyn w meczu Indykpol AZS Olsztyn - Aluron CMC Warta Zawiercie

Ataki w meczu Indykpol AZS Olsztyn - Aluron CMC Warta Zawiercie

Asy serwisowe w meczu Indykpol AZS Olsztyn - Aluron CMC Warta Zawiercie

Miguel Tavares Rodrigues - najlepsze akcje MVP meczu Indykpol AZS Olsztyn - Aluron CMC Warta Zawiercie

Indykpol AZS Olsztyn - Aluron CMC Warta Zawiercie. Skrót meczu
Rozgrywane w ramach 11. kolejki spotkanie w olsztyńskiej Hali Urania zapowiadało się niezwykle ciekawie. Gospodarze są jedną z rewelacji początku sezonu, z sześciu swoich pierwszych meczów wygrali pięć i do starcia z wicemistrzami Polski przystępowali z pozycji liderów.
ZOBACZ TAKŻE: Niespodzianka w PlusLidze. Beniaminek wygrał za pełną pulę
Po przegranej w pierwszej kolejce, zespół trenera Daniela Plińskiego zwyciężał w pięciu spotkaniach z rzędu. Jeszcze do niedawna identycznie wyglądał start sezonu w wykonaniu Aluronu CMC Warty, jednak w sobotę serię zwycięstw "Jurajskich Rycerzy" przerwał JSW Jastrzębski Węgiel.
Mimo ostatniej porażki, to siatkarze z Zawiercia byli faworytami konfrontacji z Indykpolem AZS-em, choć forma olsztynian w ostatnich tygodniach pokazywała, że muszą spodziewać się bardzo wysoko zawieszonej poprzeczki.
Pierwsza partia konfrontacji lidera z wiceliderem długo była dość wyrównana, ale przez jej większą część goście mieli nieznaczną, dwu, trzypunktową przewagę (12:10, 20:17). W końcowym fragmencie seta drużyna trenera Winiarskiego powiększyła rozmiary swojego prowadzenia, zatrzymując ataki Moritza Karlitzka w dwóch kolejnych akcjach (24:19), i ostatecznie wygrała wyraźnie - 25:20.
Na początku drugiej odsłony inicjatywę przejęli gospodarze - świetna postawa Karlitzka i Pawła Halaby, którzy punktowali zarówno w ataku, jak i z pola zagrywki, pozwoliła im odskoczyć od rywali na cztery punkty (10:6). Potem olsztynianie nie tylko pewnie utrzymywali przewagę, ale nawet ją powiększali, grając bardzo zdecydowanie w ataku i doskonale w zagrywce (5 asów w całym secie przy tylko dwóch błędach).
Ozdobą partii była akcja przy prowadzeniu Indykpolu AZS-u 23:16, gdy siatkarze trenera Plińskiego dwukrotnie popisali się świetnymi interwencjami w obronie i zdobyli punkt po ataku Karlitzka z trudnej piłki. Chwilę Seweryn Lipiński zagrał asa, dając gospodarzom wygraną 25:17 i wyrównanie stanu meczu.
Seta numer trzy lepiej zaczęli goście, którzy już po chwili od rozpoczęcia tej odsłony prowadzili 3:0. Przez kilka minut trzymali przeciwników na trzypunktowy dystans, ale gdy znów dała o sobie znać doskonała dyspozycja graczy Indykpolu AZS-u w polu serwisowym, stracili przewagę - po dwóch punktowych zagrywkach Karlitzka był remis 9:9.
W drugiej części partii "Jurajscy Rycerze" na chwilę odbudowali przewagę (17:14), jednak olsztynianie ponownie szybko wyrównali (17:17) i zanosiło się na niezwykle interesującą końcówkę. W niej wielkie znaczenie miał blok Miłosza Zniszczoła na Halabie - dał on zawiercianom dwupunktowe prowadzenie, które goście utrzymali do końca - po ataku Bartłomieja Bołądzia w samą linię wygrali 25:23.
W kolejnym secie po wyrównanym początku przewagę zdobyli gospodarze. W głównej mierze za sprawą środkowych - Lipiński tym razem popisał się dwoma asami, a Paweł Cieślik zablokował Bołądzia i siatkarze trenera Plińskiego wygrywali różnicą czterech "oczek" (13:9). Jednak tym razem to gracze Aluronu CMC Warty w krótkim czasie odrobili straty, m.in. dzięki punktowej zagrywce Miguela Tavaresa i blokowi Mateusza Bieńka na Janie Hadravie (15:15). Potem olsztynianie i zawiercianie już do końca partii wymieniali potężne serwisowe ciosy (asy Halaby i Kyle'a Ensinga), a zwycięsko z tej bitwy wyszli gracze Indykpolu AZS-u, zwyciężając 25:22.
Na początku rozstrzygającego spotkanie tie-breaka skuteczniejsi w ataku byli wicemistrzowie Polski - po akcjach, w których punktowali m.in. Bieniek i Russell, ekipa trenera Winiarskiego wyszła na trzypunktowe prowadzenie (6:3). Tuż przed zmianą stron w ataku pomylił się Halaba i przewaga "Jurajskich Rycerzy" urosła do czterech punktów (8:4).
Olsztynianie nie byli już w stanie odrobić strat, a goście, mając kilka "oczek" w zapasie, kontrolowali sytuację. Piłkę meczową dał im Bieniek (14:9), który przez cały mecz był nie do zatrzymania w ataku, a spotkanie zakończyła nieudana zagrywka Łukasza Kozuba (15:10).
MVP spotkania został wybrany rozgrywający zwycięskiej ekipy Miguel Tavares.
Zawiercianie odnieśli szóste zwycięstwo w swoim ósmym meczu ligowym w obecnym sezonie, wyprzedzili w tabeli Indykpol AZS o jeden punkt i zajęli pozycję liderów rozgrywek. Siatkarze trenera Winiarskiego mają jednak o jedno spotkanie rozegrane więcej od drugich obecnie olsztynian, a od trzeciej Asseco Resovii Rzeszów i czwartej PGE GiEK Skry Bełchatów zagrali o trzy spotkania więcej.
W kolejnym meczu Aluronu CMC Warta zmierzy się na wyjeździe ze wspomnianą Asseco Resovią, jedynym zespołem w lidze z kompletem wygranych. Indykpol AZS w niedzielę podejmie u siebie zamykający stawkę Cuprum Stilon Gorzów.
PlusLiga, 11. kolejka, Olsztyn
Indykpol AZS Olsztyn - Aluron CMC Warta Zawiercie 2:3 (20:25, 25:17, 23:25, 25:22, 10:15)
Indykpol AZS: Johannes Tille (3), Jan Hadrava (17), Moritz Karlitzek (22), Paweł Halaba (19), Jakub Majchrzak (1), Seweryn Lipiński (10), Jakub Ciunajtis (libero) oraz Karol Borkowski, Łukasz Kozub (1), Arthur Szwarc, Paweł Cieślik (3).
Aluron CMC Warta: Miguel Tavares (2), Bartłomiej Bołądź (20), Bartosz Kwolek (7), Aaron Russell (14), Mateusz Bieniek (19), Miłosz Zniszczoł (8), Jakub Popiwczak (libero) oraz Jakub Nowosielski, Kyle Ensing (1), Patryk Łaba, Adrian Markiewicz.
Przejdź na Polsatsport.pl
Kto wygra PlusLigę 2025/2026?
