Niemki pierwszymi finalistkami MŚ piłkarek ręcznych
Broniące tytułu piłkarki ręczne Francji przegrały w Rotterdamie z Niemkami 23:29 (12:15) w pierwszym półfinale mistrzostw świata. W drugim meczu, którego stawką będzie także występ w finale, Holandia wieczorem zagra z Norwegią.

Niemki do spotkania przystąpiły bez porażki, Francuzki w turnieju musiały uznać wyższość Holenderek.
Wynik otworzyła po rzucie karnym 38-letnia niemiecka rozgrywająca Antje Doell (pięć goli do przerwy). Było to jej 17. trafienie z 7. metra na 19 prób. Spotkanie było wyrównane, a tempo gry wysokie. Początkowo prowadzenie co chwila się zmieniało. Zaraz po upływie kwadransa Niemki wypracowały cztery bramki przewagi (10:6). Trener „Trójkolorowych” Sebastien Gardillou natychmiast poprosił o czas.
Zmiana systemu obrony Les Bleus na 5-1 przyniosła efekty w postaci częściowego odrobienia strat. Na więcej nie pozwalała dobrze spisująca się między słupkami Katharina Filter. Przed przerwą przewaga Niemek ponownie wzrosła (15:12)
Po zmianie stron dalej niemal perfekcyjnie spisywała się druga linia zespołu Markusa Gaugischa. W przeciwnym obozie trudna do zatrzymania była zwłaszcza rozgrywająca Lena Grandveau.
Różnica bramkowa nie malała, co oznaczało, że czas działał na korzyść Niemek, które wygrały 29:23.
Najlepszą zawodniczką meczu (MVP) została wybrana Antje Doell.
Niemki, nie licząc drużyny NRD, po raz drugi w historii zagrają w finale mundialu. Poprzednio zdobyły tytuł w 1993, wygrywając walkę o złoty medal po dogrywce z Danią 22:21.
Francja - Niemcy 23:29 (12:15)
Nawięcej bramek - dla Francji: Lena Grandveau i Sarah Bouktit - po 5; dla Niemiec: Antje Doell 9, Emily Vogel i Viola Leuchter - po 5.
Przejdź na Polsatsport.pl
