Zostały mu tylko dwa kilometry do domu. 15-letni Antoni miał przed sobą wielką karierę
Antoni Juroszek był utalentowanym skoczkiem, jednak niedane było mu zadebiutować w Pucharze Świata. Tragicznie zmarł w wieku zaledwie 15 lat, będąc tylko dwa kilometry od domu rodzinnego. Jak do tego doszło?

Trenerzy wróżyli mu wielką karierę
Na co dzień Antoni Juroszek trenował skoki narciarskie oraz kombinację norweską w klubie KS Wisła Ustronianka. To potwierdzało jego wszechstronność jako młodego sportowca. Trenerzy oraz bliscy wiązali z nim spore nadzieje. Jako nastolatek należał do najlepszych zawodników w Polsce w swojej kategorii wiekowej. Trenował pod okiem Jarosława Koniora.
W sezonie 2011/2012 zajął piąte miejsce w klasyfikacji generalnej cyklu młodzieżowego LOTOS Cup. Rok później cieszył się ze srebrnego medalu Ogólnopolskich Spotkań UKS-ów, które w tej kategorii wiekowej uznawane są za nieoficjalne mistrzostwa Polski. Jako skoczek rozwijał się bardzo dobrze i coraz mocniej zaznaczał swoją obecność wśród rówieśników.
Jak zmarł Antoni Juroszek? Biegacz dostrzegł jego ciało w zaspie
Na nastoletniego sportowca w Istebnej natknął się jeden z biegaczy. To on w śnieżnej zaspie dostrzegł ciało, po czym natychmiast zaalarmował służby. Niestety na ratunek było już za późno. Młody Antoni Juroszek zamarzł. Odnaleziono go dokładnie 7 kwietnia 2013 roku.
Prokuratura Rejonowa w Cieszynie potwierdziła, że Antoni Juroszek zmarł z wychłodzenia organizmu, a do jego śmierci nie przyczyniły się osoby trzecie. Wciąż nie wiadomo, co tak naprawdę się stało. Jedna z hipotez wskazuje na to, że młody skoczek, wracając z imprezy w gronie znajomych lub z karczmy prowadzonej przez swojego ojca, postanowił chwilę odpocząć. Możliwe, że zasnął i już się nie wybudził. Panowały wtedy bardzo trudne warunki atmosferyczne, w tym silny mróz.
Pogrzeb Antoniego Juroszka odbył się 11 kwietnia w kościele Dobrego Pasterza w centrum Istebnej. Do dziś młodego Antosia wspominają bliscy i przyjaciele. Jego kolega Daniel Okas nagrał po fińsku utwór na jego cześć o tytule "Pari Pisaara".
Jego brat skacze w Pucharze Świata
Po ponad 12 latach po śmierci swojego brata w Pucharze Świata z powodzeniem występuje Kacper Juroszek. W sezonie 2025/26 wyrasta na jednego z liderów polskiej kadry, regularnie punktując w najważniejszych zawodach.

