Amerykanie: Pięć medali, dwa złota Kowalczyk

Dziennikarze amerykańskiego tygodnika „Sports Illustrated” przejrzeli wszystkie za i przeciw, przeanalizowali formę sportowców uczestniczących w Zimowych Igrzyskach Olimpijskich i wytypowali wszystkich medalistów. Jeśli chodzi o polską ekipę w Soczi, nie byli optymistami...
...choć kochają Justynę Kowalczyk, której już dziś dali dwa złote medale (na 10 i 15 kilometrów) oraz brąz w biegu na 30 kilometrów. Czwarty medal dla polskiej reprezentacji to według proroctw „Sports Illustrated” brązowy medal Kamila Stocha na dużej skoczni, a piąty – i ostatni – to srebro naszych panczenistek w wyścigu drużynowym.
„Reprezentacja USA nie ma co liczyć na powtórzenie dorobku medalowego z Vancouver, a nowymi gwiazdami Igrzysk będą reprezentanci Rosji i Norwegii” – pisze „Sports Illustrated”. W klasyfikacji medalowej, z dorobkiem 35 medali (13 złotych, 12 srebrnych, 10 brązowych), wygrać mają Norwegowie, którzy o jeden krążek mają wyprzedzić właśnie ekipę USA. Walka o trzecie miejsce w Soczi ma się rozegrać pomiędzy Kandyjczykami (31 medali – 12/8/11), Niemcami (30 medali – 8/8/14) oraz rosyjskimi gospodarzami (25 medali – 9/10/6). Pierwszą dziesiątkę klasyfikacji narodowej zamykają Francuzi (11 medali – 3/3/5), zaś ostatnim, którzy znaleźli się na liście Czechom, specjaliści sportów zimowych „Sports Illustrated” przydzielili 6 krążków.
Polskie medale według „Sports Illustrated”
Jak pisałem we wstępie, Amerykanie kochają szanse medalowe Justyny. W sprincie na 1,2 km dają złoto swojej dziewczynie z Alaski, Kikkan Randall (przed Marit Bjorgen i Denise Hermann, ale dalej już króluje Justyna. W biegu na 10 kilometrów ma pokonać w walce o złoto Rosjankę Julię Czekalewą i Norweżkę Therese Johaug, natomiast wyścigu o pierwsze miejsce na 15 kilometrów wygra pokonując najgroźniejsze konkurentki - Anne Kyllonem (Finlandia) oraz Kristin Stormer Steira z Norwegii. W biegu na 30 kilometrów, lepsze od Kowalczyk okażą się tylko Johaug oraz Marit Bjorgen, zaś w drużynówce, triumfować będą Norweżki przed Rosjankami i Szwedkami.
A co ze skokami, po ostatnich występach prawie „polską” dyscypliną? Jest medal, ale „tylko” brązowy Kamila Stocha. Na małej skoczni pierwsza trójka to Anders Bardal (Norwegia), Peter Prevc (Słowenia) i Thomas Diethart (Austria), natomiast na dużej, złoto ma zawisnąć na szyi Prevca, który w klasyfikacji wyprzedzi Gregora Schlierenzauera (Austria) i właśnie naszego Kamila Stocha. Nie ma też dla Polski medalu w drużynówce – wygrywają Austriacy, przed Niemcami i drużyną Norwegii. Z zaglądania w amerykańską szklaną kulę wynika także, że w drużynowym wyścigu naszych panczenistek złoty medal wyrwą nam tylko Holenderki, a na podium w Soczi wyprzedzimy ekipę z Kanady. Czy pięć medali dla biało-czerwonych to pesymizm czy realne oszacowanie polskich możliwości, przekonamy się już w ciągu najbliższych tygodni.
Komentarze