Wygrana Radwańskiej. Polki prowadzą ze Szwedkami 2:1

W pierwszym z niedzielnych spotkań zmierzyły się liderki obu ekip i zgodnie z przypuszczeniami był to najbardziej wyrównany z dotychczasowych pojedynków w hali w Boras.

Zajmująca czwarte miejsce w światowym rankingu Radwańska nigdy wcześniej nie miała okazji zmierzyć się z 85. na liście Larsson w turnieju WTA. Grały już jednak przeciwko sobie trzy lata temu w meczu play off Grupy I Strefy Euro-Afrykańskiej Fed Cup. Wówczas krakowianka oddała rywalce tylko jednego gema.

Pierwszy set ich niedzielnego meczu był znacznie bardziej wyrównany, ale w decydujących momentach lepsza był 24-letnia krakowianka. Druga partia toczyła się już pod jej dyktando.

Dla Radwańskiej było to 37. zwycięstwo w historii występów w Pucharze Federacji. Dzień wcześniej obie tenisistki gładko wygrały swoje spotkania.

Biało-czerwonym do triumfu nad ekipą "Trzech Koron" brakuje już tylko jednego punktu. W pierwszej kolejności powalczy o niego Katarzyna Piter (110. WTA), która za kilkanaście minut wyjdzie na kort, by zmierzyć się z Sofią Arvidsson (135.). Na zakończenie rywalizacji w planie na ten dzień jest jeszcze debel, do którego kapitan Polek Tomasz Wiktorowski zgłosił Paulę Kanię (171.) i specjalizującą się w grze podwójnej Alicję Rosolską (1141. w rankingu singlistek). Ich rywalkami będą Hilda Melander (418.) i Rebecca Peterson (257.).

Zwyciężczynie starcia w Boras w decydującym o awansie do elity meczu zagrają z jednym z zespołów, które będą się bronić przed spadkiem z Grupy Światowej.

Wynik meczu pierwszej rundy Grupy Światowej II Fed Cup:

Szwecja - Polska 1:2

niedziela:

Johanna Larsson - Agnieszka Radwańska 4:6, 1:6

sobota:

Johanna Larsson - Katarzyna Piter 6:1, 6:2

Sofia Arvidsson - Agnieszka Radwańska 1:6, 1:6