Manchester City za burtą. Wigan w półfinale!

Piłka nożna
Manchester City za burtą. Wigan w półfinale!
Radość piłkarzy Wigan/fot. PAP/EPA

Olbrzymią sensacją zakończył się ćwierćfinałowy mecz Pucharu Anglii pomiędzy Manchesterem City, a Wigan Athletic. Spadkowicz z Premier League pokonał na wyjeździe Obywateli 2:1 i awansował do półfinału F.A. Cup. Zespół Uwe Roeslera do zespołów Arsenalu, Hull City i Sheffield United, które wcześniej zapewniły sobie awans.

Oba zespoły spotkały się w ubiegłorocznym finale rozgrywek o Puchar Anglii. Wtedy lepsze było również Wigan. The Citizens polegi na Wembley 1:0.

Gospodarze grali bez należytego respektu dla rywala z niższej i zostali skarceni. W 26. minucie Martin Demichelis sfaulował w polu karnym rywala, a arbiter Anthony Taylor podyktował jedenastkę, który na bramkę zamienił Jordi Gomez. Tuż po zmianie stron Wigan nieoczekiwanie wyszło na dwubramkowe prowadzenie. Były zawodnik Newcastle United, James Perch wykorzystał wykorzystał podanie Jamesa McArthura i pokonał rumuńskiego golkipera Costila Pantilimona.

W 68. minucie drużyna Manuela Pellegriniego zdobyła gola kontaktowego. Straty zmniejszył Samir Nasri, który pokonał ładnym uderzeniem byłego bramkarza Liverpoolu - Scotta Carsona. Po zdobyciu bramki dającej kontakt piłkarze "The Citizens" ruszyli do ataku. Sytuacji nie wykorzystali jednak Richards i Dzeko.

Zaskoczenie tym rozstrzygnięciem jest trochę mniejsze, kiedy przeanalizuje się formę Wigan w ostatnich tygodniach. Niedzielne zwycięstwo było szóstym z rzędu wliczając wszystkie rozgrywki. To w dużej mierze zasługa trenera Uwe Roeslera, który objął zespół przed trzema miesiącami.

Dla szkoleniowca spotkanie z City, w którym występował przez cztery lata jako piłkarz, miało szczególne znaczenie sentymentalne.

"Kiedy dochodziłem do siebie po zachorowaniu na raka i zakończyłem terapię, bardzo dziękowałem klubowi i kibicom za niesamowite wsparcie, jakiego mi udzielono. To było wzruszające. Teraz, po tylu latach, wrócę tam jako trener wspaniałej drużyny i nie wątpię, że nie zabraknie emocji. Jednak jestem profesjonalistą i wiem, że muszę skupić się na pracy" - wspominał przed spotkaniem Roesler.

Manchester City - Wigan Athletic 1:2 (0:1)

Bramki: Samir Nasri 68 - Jordi Gomez 27-k, James Perch 47

Manchester City: Pantilimon - Demichelis, Richards, Lescott, Clichy, Nasri, Javi García, Toure (53, David Silva), Jesús Navas (53, Dzeko), Agüero, Negredo (53, Milner).

Wigan: Carson - Boyce, Ramis, Crainey, Perch, Jordi Gómez, McCann (46, Barnett), McArthur, McEachran (66, Espinoza), Fortuné, McManaman (58, McClean).

Znane pary półfinałowe. Arsenal faworytem do trofeum 


Hull City zagra w półfinale FA Cup po raz pierwszy od 1930 roku. Zwycięstwo 3:0 nad Sunderlandem dały gospodarzom trzy gole zdobyte w ciągu dziewięciu minut przez Curtisa Daviesa, byłego zawodnika ekipy rywali Irlandczyka Davida Meylera, a także Matty'ego Fryatta. W pierwszej połowie rzutu karnego w ekipie Hull nie wykorzystał Nigeryjczyk Sone Aluko.

Triumfatorzy zagrają w półfinale z trzecioligowym Sheffield United, które wyeliminowało występujące na zapleczu ekstraklasy Charlton Athletic. Mecz zakończył się wynikiem 2:0.

W sobotę awans zapewnił sobie Arsenal, którego bramki strzegł Łukasz Fabiański. "Kanonierzy" pokonali 4:1 Everton. Bramki dla gospodarzy zdobyli Niemiec Mesut Oezil (w siódmej minucie), Hiszpan Mikel Arteta z rzutu karnego (w 68.) oraz Francuz Olivier Giroud (dwie - w 83. i 85. minucie).

Półfinały odbędą się 12 i 13 kwietnia na stadionie Wembley.

Hull City - Sheffield Utd

Wigan - Arsenal

A.J., Polsat Sport, PAP

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze