Problemy kadrowe Niemców na DMŚ w tenisie stołowym

Rozstawieni z numerem drugim Niemcy mają duże problemy kadrowe w drużynowych mistrzostwach świata w tenisie stołowym. Z powodu kłopotów zdrowotnych do Tokio nie przyjechali ani Patrick Baum (21. w rankingu światowym), ani Bastian Steger (27.).
Z udziału w turnieju Stegera wykluczył uraz nogi, zaś Bauma - dolegliwości żołądkowe. Trener Joerg Rosskopf liczył, że drugi z wymienionych przyleci w trakcie zawodów. "Niestety, nie jest to możliwe" - powiedział Baum, ćwierćfinalista ubiegłorocznych MŚ w singlu.
Pod nieobecność Stegera i Bauma, w ekipie Niemiec, triumfatorów DME 2013, grają Dimitrij Ovtcharov (nr. 4 na liście ITTF), Timo Boll (9.) oraz - na razie na zmianę - Patrick Franziska (37.) i Steffen Mengel (49.). Ostatni z wymienionych bardzo dobrze spisał się w niedawnym World Tourze w Magdeburgu, gdzie dotarł aż do półfinału. Pokonał m.in. słynnego chińskiego pingpongistę Wanga Hao 4:3.
Mimo osłabionego składu, niemiecki zespół wygrał już dwa mecze w grupie B w japońskiej stolicy - po 3:0 z Singapurem (Boll, Ovtcharov, Mengel) i Danią (Boll, Ovtcharov, Franziska). W środę zagra z Chorwacją i Hongkongiem, a w czwartek z Ukrainą.
Z kolei Polacy w gr. A do tej pory wygrali z Rosją 3:0 i przegrali z Chinami 0:3. Trzydziestego kwietnia spotkają się z Serbią i Brazylią.
Pod nieobecność Stegera i Bauma, w ekipie Niemiec, triumfatorów DME 2013, grają Dimitrij Ovtcharov (nr. 4 na liście ITTF), Timo Boll (9.) oraz - na razie na zmianę - Patrick Franziska (37.) i Steffen Mengel (49.). Ostatni z wymienionych bardzo dobrze spisał się w niedawnym World Tourze w Magdeburgu, gdzie dotarł aż do półfinału. Pokonał m.in. słynnego chińskiego pingpongistę Wanga Hao 4:3.
Mimo osłabionego składu, niemiecki zespół wygrał już dwa mecze w grupie B w japońskiej stolicy - po 3:0 z Singapurem (Boll, Ovtcharov, Mengel) i Danią (Boll, Ovtcharov, Franziska). W środę zagra z Chorwacją i Hongkongiem, a w czwartek z Ukrainą.
Z kolei Polacy w gr. A do tej pory wygrali z Rosją 3:0 i przegrali z Chinami 0:3. Trzydziestego kwietnia spotkają się z Serbią i Brazylią.
Komentarze