Czat z Małgorzatą Rdest: Dla kobiet nie ma żadnej taryfy ulgowej

- Chcę być pierwszą Polką w F1 - tak na swojej stronie internetowej pisze Małgorzata Rdest. 20-letnia mistrzyni Polski w kartingu, która nie boi się głośno mówić o swoich marzeniach, była gościem portalu Polsatsport.pl tuż po zakończeniu sesji kwalifikacyjnej do GP Austrii i odpowiedziała na pytania internautów.
Piękna przedstawicielka sportów motorowych wypowiedziała się miedzy innymi na temat rywalizacji na torze z mężczyznami. - Nie ma żadnej taryfy ulgowej, więc w wyścigu walczymy jak równy z równym. Po wyścigu przechodzimy już na normalne, towarzyskie relacje, chyba, że mężczyźni nie mogą pogodzić się z porażką - wtedy jest nawet czas na ostrą wymianę zdań - powiedziała.
- Każdy kierowca w stawce F1 ma w sobie coś, co chciałabym z niego wyciągnąć, taki pierwiastek zwycięzcy, aby stworzyć ideał. Osobiście kibicuję jednak najmłodszemu w stawce Daniłowi, którego pamiętam jeszcze z kartingu. Natomiast jak byłam mała to razem z tatą to obydwoje trzymaliśmy kciuki za Schumachera. Jeżeli chodzi o zainteresowania to zdecydowanie karting plus ostatnio w wolnych chwilach uczę się do sesji - z uśmiechem dodała Gosia.
Zapis całego czatu z Małgorzatą Rdest w komentarzach pod tekstem.
- Każdy kierowca w stawce F1 ma w sobie coś, co chciałabym z niego wyciągnąć, taki pierwiastek zwycięzcy, aby stworzyć ideał. Osobiście kibicuję jednak najmłodszemu w stawce Daniłowi, którego pamiętam jeszcze z kartingu. Natomiast jak byłam mała to razem z tatą to obydwoje trzymaliśmy kciuki za Schumachera. Jeżeli chodzi o zainteresowania to zdecydowanie karting plus ostatnio w wolnych chwilach uczę się do sesji - z uśmiechem dodała Gosia.
Zapis całego czatu z Małgorzatą Rdest w komentarzach pod tekstem.
Komentarze