Francja: Młodzi, zdolni - gotowi na sukces?
We francuskiej kadrze nie ma już zawodników, którzy w 2002 roku zdobywali brązowy medal mistrzostw świata. Są za to młodzi i zdolni siatkarze, tak jak Earvin Ngapeth czy Kevin Le Roux, czekający na pierwsze poważne osiągnięcie na niwie reprezentacyjnej. Kibice znad Sekwany liczą, że sukces przyjdzie właśnie na Mundialu w Polsce, choć problemem może być nawet wyjście z "grupy śmierci".
Ślepy los, który sprawił, że grupa D Mundialu stała się grupą "śmierci" nie oszczędził także reprezentantów Francji. Trójkolorowi powinni jednak cieszyć się, że w ogóle mają szansę wystąpić na mistrzostwach świata, bo awans podopiecznych Laurenta Tillie rodził się w wielkich bólach. Francuzi musieli nerwowo liczyć punkty po zakończeniu turnieju kwalifikacyjnego rozgrywanego w Paryżu, ponieważ w meczu decydującym o promocji na Mundial zostali pokonani przez Belgów. Na szczęście dla gospodarzy, wygrali oni klasyfikację drużyn, które zajęły drugie miejsca w grupach kwalifikacyjnych i dzięki temu uzyskali przepustkę na polski czempionat.
Mimo wszystko Francuzi są jednym z tych zespołów, które od wielu lat prezentują stabilną, wysoką formę i regularnie kwalifikują się na imprezy rangi mistrzowskiej. Chwilowy kryzys, który sprawił, że Trójkolorowi opuścili mistrzostwa świata w 1994 i 1998 roku, wyszedł im tylko na dobre, bo już na kolejnym Mundialu odnieśli największy sukces w historii rodzimej siatkówki. Trzecie miejsce, jakie Francuzi przywieźli z Argentyny smakowało jak pierwsze, bo przed turniejem nikt nie stawiał na ekipę prowadzoną, uwaga - przez Philippa Blaina! Brązowy medal zawisł także na szyi obecnego szkoleniowca reprezentacji Polski Stephana Antigi, który przez lata stanowił o sile Trójkolorowych. Pod wodzą Blaina i Antigi Francuzi zdobyli także dwukrotnie wicemistrzostwo Europy w 2003 i 2009 roku, a także zostali srebrnymi medalistami Ligi Światowej w 2006 roku.
Blain i Antiga przed laty decydowali o obliczu reprezentacji Francji. / fot. PAP
Po nieudanych kwalifikacjach do igrzysk olimpijskich w Londynie stery w reprezentacji Francji, w miejsce Blaina, przejął Laurent Tillie. Pierwszym celem nowego szkoleniowca było zakwalifikowanie się do ME 2013 w Polsce i Danii, co Francuzi bez trudu uczynili. Sam czempionat rozgrywany na polskiej ziemi był dla Trójkolorowych udany do momentu, kiedy w ćwierćfinale nie trafili na Rosjan, którzy pokazali im miejsce w szeregu. Mimo porażki podopieczni Tillie z nadziejami czekali na 2014 rok i kolejną edycję Ligi Światowej. Siatkarze znad Sekwany i Loary, którzy jak burza przeszli przez fazę grupową rozgrywek byli o krok od awansu do Final Six we Florencji. W australijskim Sydney zostali jednak brutalnie zatrzymani przez gospodarzy, którzy po dramatycznym boju pokonali Francuzów 3:2.
W tegorocznej edycji LŚ Francuzów zatrzymała Australia. / fot. fivb.org
Dobra postawa w Lidze Światowej znalazła także odzwierciedlenie w rankingu FIVB z 22 lipca. Trójkolorowi awansowali w nim o trzy pozycje i zajmują obecnie 13. miejsce na świecie. Czy trzynastka okaże się pechowa dla reprezentantów Francji? Niekoniecznie. Wydaje się, że Benjamina Toniuttiego i spółkę stać na awans z niewiarygodnie trudnej grupy D, ale to niestety może być kres możliwości ekipy prowadzonej przez Laurenta Tillie. Francja to solidna europejska drużyna, ale pozbawiona obecnie błysku pozwalającego myśleć o najwyższych trofeach.
Gwiazda:
Siła francuskiej ekipy tkwi w monolicie, który stanowią wszyscy reprezentanci kraju. Na szczególne wyróżnienie zasługuje jednak jeden zawodnik, który wybija się spośród reszty Trójkolorowych stylem swojej gry. Kevin Le Roux, bo o nim mowa jest nie tylko siatkarzem efektywnym, ale przede wszystkim efektownym. Środkowy bloku reprezentacji Francji jest kadrowiczem dysponującym świetną zagrywką, która sieje popłoch w szeregach rywali. Równie widowiskowa co serwis, jest gra Le Roux na środku bloku. Podopieczny Laurenta Tillie wykorzystuje praktycznie każdą okazję, żeby wbić gwoździa na drugą stronę siatki, a do tego dokłada bardzo dobry, szczelny blok.
Na co dzień Le Roux jest zawodnikiem jednego z najlepszych włoskich klubów - Copry Elior Piacenza, w której występuje od sezonu 2013/14. Już pierwszy rok gry we Włoszech był bardzo udany dla reprezentanta Francji, który pomógł swojej nowej ekipie w zdobyciu Pucharu Italii. Zanim Le Roux przeniósł się do Piacenzy, przez 4 lata był zawodnikiem AS Cannes, w barwach którego regularnie grał w europejskich pucharach. Do dorosłej reprezentacji Francji środkowy bloku po raz pierwszy został powołany w 2010 roku i szybko został graczem pierwszej szóstki. Czy na mistrzostwach świata w Polsce odniesie swój pierwszy poważny sukces we francuskiej kadrze?
Trener:
Gdy w 2012 roku posadę selekcjonera reprezentacji stracił Philipp Blain, francuska federacja nie zastanawiała się byt długo nad obsadą wolnego stanowiska. Miejsce Blaina zajął jego były kolega z drużyny narodowej, a jednocześnie jeden z najlepszych francuskich siatkarzy w historii Laurent Tillie. Jako zawodnik, Tillie w barwach Trójkolorowych rozegrał 406 spotkań i zdobył z kadrą dwa medale Mistrzostw Europy - brązowy w 1985 i srebrny w 1987 roku. Reprezentacyjną karierę zakończył w 1995 roku, ale 17 lat później wrócił do kadry - tym razem w innej roli.
Tillie i jego drużyna. / fot. fivb.org
Tillie rozpoczynając przygodę z reprezentacją miał na swoim koncie pracę tylko z jednym klubem. Były francuski siatkarz, funkcję trenera AS Cannes pełnił jednak aż przez 11 lat, w tym czasie doprowadzając drużynę do kilku sukcesów na arenie krajowej. Ekipa dowodzona przez Tillie zdobyła między innymi Puchar Francji w 2007 roku, a także sięgnęła po tytuł w lidze w 2005 roku. W czasie pobytu w Cannes, obecny szkoleniowiec reprezentacji pracował z kilkoma siatkarzami, którzy obecnie są pod jego skrzydłami w kadrze, w tym z Kevinem Le Roux. Jest także zawodnik, którego selekcjoner zna lepiej niż wszystkich kadrowiczów razem wziętych - to syn Laurenta - Kevin Tillie. Rodzinny duet z pewnością postara się o sprawienie na Mundialu w Polsce takiej samej niespodzianki, jaka miała miejsce 12 lat temu, podczas mistrzostw świata w Argentynie.
Ranking FIVB: 13. miejsce
Udział w MŚ (15. start, medale: 0-0-1) :
1949: 6. miejsce, 1952: 6. miejsce, 1956: 7. miejsce, 1960: 9. miejsce, 1966: 18. miejsce, 1970: 17. miejsce, 1974: 16. miejsce, 1978: 15. miejsce, 1982: 16. miejsce, 1986: 6. miejsce, 1990: 8. miejsce, 2002: BRĄZOWY MEDAL, 2006: 6. miejsce, 2010: 11. miejsce, 2014: ?
Mecze z Polakami w finałach MŚ:
0:3 (1949), 0:3 (1956), 0:3 (1960).
Łącznie: 3 mecze, 3 zwycięstwa Polski, bilans setów 0:9.
Skład:
Rozgrywający: Benjamin Toniutti, Yoann Jaumel
Atakujący: Antonin Rouzier, Mory Sidibe
Środkowi: Nicolas Le Goff, Kevin Le Roux, Jonas Aguenier, Franck Lafitte
Przyjmujący: Nicolas Marechal, Earvin Ngapeth, Kevin Tillie, Samuel Tuia
Libero: Jenia Grebennikov, Nicolas Rossard
Mimo wszystko Francuzi są jednym z tych zespołów, które od wielu lat prezentują stabilną, wysoką formę i regularnie kwalifikują się na imprezy rangi mistrzowskiej. Chwilowy kryzys, który sprawił, że Trójkolorowi opuścili mistrzostwa świata w 1994 i 1998 roku, wyszedł im tylko na dobre, bo już na kolejnym Mundialu odnieśli największy sukces w historii rodzimej siatkówki. Trzecie miejsce, jakie Francuzi przywieźli z Argentyny smakowało jak pierwsze, bo przed turniejem nikt nie stawiał na ekipę prowadzoną, uwaga - przez Philippa Blaina! Brązowy medal zawisł także na szyi obecnego szkoleniowca reprezentacji Polski Stephana Antigi, który przez lata stanowił o sile Trójkolorowych. Pod wodzą Blaina i Antigi Francuzi zdobyli także dwukrotnie wicemistrzostwo Europy w 2003 i 2009 roku, a także zostali srebrnymi medalistami Ligi Światowej w 2006 roku.
Blain i Antiga przed laty decydowali o obliczu reprezentacji Francji. / fot. PAP
Po nieudanych kwalifikacjach do igrzysk olimpijskich w Londynie stery w reprezentacji Francji, w miejsce Blaina, przejął Laurent Tillie. Pierwszym celem nowego szkoleniowca było zakwalifikowanie się do ME 2013 w Polsce i Danii, co Francuzi bez trudu uczynili. Sam czempionat rozgrywany na polskiej ziemi był dla Trójkolorowych udany do momentu, kiedy w ćwierćfinale nie trafili na Rosjan, którzy pokazali im miejsce w szeregu. Mimo porażki podopieczni Tillie z nadziejami czekali na 2014 rok i kolejną edycję Ligi Światowej. Siatkarze znad Sekwany i Loary, którzy jak burza przeszli przez fazę grupową rozgrywek byli o krok od awansu do Final Six we Florencji. W australijskim Sydney zostali jednak brutalnie zatrzymani przez gospodarzy, którzy po dramatycznym boju pokonali Francuzów 3:2.
W tegorocznej edycji LŚ Francuzów zatrzymała Australia. / fot. fivb.org
Dobra postawa w Lidze Światowej znalazła także odzwierciedlenie w rankingu FIVB z 22 lipca. Trójkolorowi awansowali w nim o trzy pozycje i zajmują obecnie 13. miejsce na świecie. Czy trzynastka okaże się pechowa dla reprezentantów Francji? Niekoniecznie. Wydaje się, że Benjamina Toniuttiego i spółkę stać na awans z niewiarygodnie trudnej grupy D, ale to niestety może być kres możliwości ekipy prowadzonej przez Laurenta Tillie. Francja to solidna europejska drużyna, ale pozbawiona obecnie błysku pozwalającego myśleć o najwyższych trofeach.
Gwiazda:
Siła francuskiej ekipy tkwi w monolicie, który stanowią wszyscy reprezentanci kraju. Na szczególne wyróżnienie zasługuje jednak jeden zawodnik, który wybija się spośród reszty Trójkolorowych stylem swojej gry. Kevin Le Roux, bo o nim mowa jest nie tylko siatkarzem efektywnym, ale przede wszystkim efektownym. Środkowy bloku reprezentacji Francji jest kadrowiczem dysponującym świetną zagrywką, która sieje popłoch w szeregach rywali. Równie widowiskowa co serwis, jest gra Le Roux na środku bloku. Podopieczny Laurenta Tillie wykorzystuje praktycznie każdą okazję, żeby wbić gwoździa na drugą stronę siatki, a do tego dokłada bardzo dobry, szczelny blok.
Na co dzień Le Roux jest zawodnikiem jednego z najlepszych włoskich klubów - Copry Elior Piacenza, w której występuje od sezonu 2013/14. Już pierwszy rok gry we Włoszech był bardzo udany dla reprezentanta Francji, który pomógł swojej nowej ekipie w zdobyciu Pucharu Italii. Zanim Le Roux przeniósł się do Piacenzy, przez 4 lata był zawodnikiem AS Cannes, w barwach którego regularnie grał w europejskich pucharach. Do dorosłej reprezentacji Francji środkowy bloku po raz pierwszy został powołany w 2010 roku i szybko został graczem pierwszej szóstki. Czy na mistrzostwach świata w Polsce odniesie swój pierwszy poważny sukces we francuskiej kadrze?
Trener:
Gdy w 2012 roku posadę selekcjonera reprezentacji stracił Philipp Blain, francuska federacja nie zastanawiała się byt długo nad obsadą wolnego stanowiska. Miejsce Blaina zajął jego były kolega z drużyny narodowej, a jednocześnie jeden z najlepszych francuskich siatkarzy w historii Laurent Tillie. Jako zawodnik, Tillie w barwach Trójkolorowych rozegrał 406 spotkań i zdobył z kadrą dwa medale Mistrzostw Europy - brązowy w 1985 i srebrny w 1987 roku. Reprezentacyjną karierę zakończył w 1995 roku, ale 17 lat później wrócił do kadry - tym razem w innej roli.
Tillie i jego drużyna. / fot. fivb.org
Tillie rozpoczynając przygodę z reprezentacją miał na swoim koncie pracę tylko z jednym klubem. Były francuski siatkarz, funkcję trenera AS Cannes pełnił jednak aż przez 11 lat, w tym czasie doprowadzając drużynę do kilku sukcesów na arenie krajowej. Ekipa dowodzona przez Tillie zdobyła między innymi Puchar Francji w 2007 roku, a także sięgnęła po tytuł w lidze w 2005 roku. W czasie pobytu w Cannes, obecny szkoleniowiec reprezentacji pracował z kilkoma siatkarzami, którzy obecnie są pod jego skrzydłami w kadrze, w tym z Kevinem Le Roux. Jest także zawodnik, którego selekcjoner zna lepiej niż wszystkich kadrowiczów razem wziętych - to syn Laurenta - Kevin Tillie. Rodzinny duet z pewnością postara się o sprawienie na Mundialu w Polsce takiej samej niespodzianki, jaka miała miejsce 12 lat temu, podczas mistrzostw świata w Argentynie.
Ranking FIVB: 13. miejsce
Udział w MŚ (15. start, medale: 0-0-1) :
1949: 6. miejsce, 1952: 6. miejsce, 1956: 7. miejsce, 1960: 9. miejsce, 1966: 18. miejsce, 1970: 17. miejsce, 1974: 16. miejsce, 1978: 15. miejsce, 1982: 16. miejsce, 1986: 6. miejsce, 1990: 8. miejsce, 2002: BRĄZOWY MEDAL, 2006: 6. miejsce, 2010: 11. miejsce, 2014: ?
Mecze z Polakami w finałach MŚ:
0:3 (1949), 0:3 (1956), 0:3 (1960).
Łącznie: 3 mecze, 3 zwycięstwa Polski, bilans setów 0:9.
Skład:
Rozgrywający: Benjamin Toniutti, Yoann Jaumel
Atakujący: Antonin Rouzier, Mory Sidibe
Środkowi: Nicolas Le Goff, Kevin Le Roux, Jonas Aguenier, Franck Lafitte
Przyjmujący: Nicolas Marechal, Earvin Ngapeth, Kevin Tillie, Samuel Tuia
Libero: Jenia Grebennikov, Nicolas Rossard
Komentarze