Southampton w końcu zatrzymane

Piłka nożna
Southampton w końcu zatrzymane
fot. squawka

Po czterech zwycięstwach z rzędu Southampton w końcu zostało zatrzymane. Piłkarze Ronaldo Koemana zainkasowali tylko punkt w meczu z Aston Villą.

Southamton zachwyca w tym sezonie konswekwencją w grze. Szczególnie z tyłu. Fraser Forster tylko pięć razy wyciągał piłkę z siatki. Wiąże się to z tym, że Koeman stawia praktycznie na sprawdzoną linię defensywy, którą tworzą właśnie Anglik oraz Clyne, Fonte, Alderweireld i Bertrand.

Cztery ostatnie mecze to cztery zwycięstwa. I wszystkie do zera! Nic dziwnego, że mecz z Aston Villą - nawet na jej terenie - miał jednego faworyta. Gospodarze rzadko strzelają na bramkę, oddają mniej więcej dwa strzały na mecz, więc tak dobrej defensywy nie powinni straszyć zbyt często.

Kiedyś jednak trzeba mieć gorszy dzień. Przekonał się o tym Forster, który nie porozumiał się ze swoimi stoperami. Z jego zawahania skorzystał Gabriel Agbonlahor i mieliśmy niespodziankę. Goście nie rezygnowali i w końcu po jednej z akcji dopieli swego. Akcję bocznych obrońców wykończył Nathaniel Clyne. Wspaniały czas dla młodego Anglika. Nie tak dawno zadebiutował w reprezentacji, a teraz dołożył piękną bramkę.

Aston Villa - Southampton 1:1 (1:0)

Bramki: Agbonlahor 29 - Clyne 81.

jb, Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze