Wilczek ukąsił Pogoń

Gospodarze od razu ruszyli do ataku, jakby chcieli już w pierwszym kwadransie przesądzić o wyniku. Dobre okazje mieli Ruben Jurado i Gerard Badia. To jednak nie wystarczyło na Radosława Janukiewicza, który był najjaśniejszą postacią w szeregach Pogoni. To dzięki jego dobrej postawie ciągle utrzymywał się bezbramkowy remis. To on zatrzymał Jurado, który często próbował strzelać na bramkę.

Goście atakowali rzadziej, ale to nie znaczy, że swoich szans nie mieli. Najlepszą okazję miał Sebastian Rudol po dośrodkowaniu Maksymiliana Rogalskiego. Próbował także Adam Frączczak, który po znakomitym poczatku sezonu, ostatnio trochę zwolnił. Druga połowa zapowiada się ciekawie, gdyż na chwilę przed ostatnim gwizdkiem sędziego w pierwszych czterdziestu minutach kapitalnie z rzutu wolnego uderzył Rogalski. Zabrakło centymetrów.

Jedyna bramka padła w 62. minucie. Po wielkim zamieszaniu do siatki trafił Kamil Wilczek. Jest to o tyle dziwne, że na kilka sekund przed strzeleniem gola napastnik leżał na murawie! A mimo to okazał się najsprytniejszy. Pechowcem Rudol, który niefortunnie wybijał piłkę. Do końca spotkania goście mieli tylko jedną szansę. W końcówce uderzał Wojciech Golla, lecz to było za mało na dobrze dysponowanego Jakuba Szmatułę. W ostatnim meczu T-Mobile Ekstrakalsy w roku 2014 Piast pokonał Pogoń 1:0.

Piast Gliwice - Pogoń Szczecin 1:0 (0:0)

Bramki: 1:0 Kamil Wilczek (62-głową).

Żółte kartki: Dominik Kun, Łukasz Zwoliński, Hubert Matynia, Hernani.

Sędzia: Paweł Gil (Lublin). Widzów: 3 503.

Piast Gliwice: Jakub Szmatuła - Adrian Klepczyński, Hebert, Kornel Osyra, Piotr Brożek - Bartosz Szeliga (82. Tomasz Podgórski), Łukasz Hanzel, Ruben Jurado (77. Radosław Murawski), Konstantin Vassiljev, Gerard Badia (84. Sasa Zivec) - Kamil Wilczek.

Pogoń Szczecin: Radosław Janukiewicz - Sebastian Rudol, Wojciech Golla, Hernani (11. Maciej Dąbrowski), Hubert Matynia - Dominik Kun (73. Kamil Wojtkowski), Maksymilian Rogalski (77. Michał Walski), Takuya Murayama, Rafał Murawski, Adam Frączczak - Łukasz Zwoliński.