Lojalny jak prezes Realu Madryt

Piłka nożna
Lojalny jak prezes Realu Madryt
fot. PAP

Prezes Realu Madryt Florentino Perez mimo słabszej passy piłkarzy "Królewskich" stoi murem za włoskim trenerem Carlo Ancelottim. - Ancelotti zostanie z drużyną cokolwiek by się działo - powiedział szef stołecznego klubu przyznając, że zespół nie jest w formie.

Real w dwóch ostatnich spotkaniach ligowych zdobył punkt: najpierw na Santiago Bernabeu zremisował z Villarrealem 1:1 (pierwszy remis w sezonie), a w 26. kolejce przegrał w Bilbao z ekipą Athletic 0:1.

Złej passy nie przerwał mecz 1/8 finału Ligi Mistrzów przeciw niemieckiemu Schalke 04, w którym "Królewscy" ulegli przez własną publicznością 3:4. Do awansu Hiszpanów do ćwierćfinału wystarczyła jednak dwubramkowa zaliczka z Niemiec (2:0).

- Jesteśmy, jako organizacja, wymagający i krytyczni wobec własnych działań. Prawdą jest, że nasza forma pozostawia wiele do życzenia. Władze klubu wierzą jednak w zawodników i trenera. Cokolwiek wydarzy się w najbliższych tygodniach Ancelotti pozostanie na stanowisku. Celem jest powrót do naszej gry i kolejnych zwycięstw  - zapewnił Perez.

Włoski szkoleniowiec w pierwszym sezonie pracy z Realem, w 2014 r., wywalczył cztery trofea: wygrał po raz dziesiąty w historii klubu Ligę Mistrzów, Puchar Króla, Superpuchar UEFA oraz Klubowe Mistrzostwa Świata.

Az, PAP

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze