Skra wygrywa w Ergo Arenie!

W pierwszym półfinałowym starciu obu ekip PGE Skra Bełchatów przegrała we własnej hali z Lotosem Treflem Gdańsk 2:3 (25:22, 30:32, 25:21, 22:25, 10:15). Ta niezwykle emocjonująca konfrontacja trwała ponad dwie i pół godziny, a jej najlepszym zawodnikiem uznano Murphy Troya.


Kibice zgromadzeni w Ergo Arenie oczekiwali wielkich emocji również w rewanżu, tymczasem pierwsza odsłona zakończyła się zdecydowanym zwycięstwem gości. Mistrzowie Polski wypracowali sobie przewagę już na pierwszej przerwie (6:8), powiększyli ją w środkowej części seta i pewnie wygrali premierową partię. Andrzej Wrona dał gościom piłkę setową (18:24), a Mariusz Wlazły  zakończył pierwszą odsłonę w kolejnej akcji. Drugi set również jednostronny, tym razem jednak zdecydowane zwycięstwo odnieśli gospodarze.


Najwięcej emocji przyniosła trzecia - trwająca 38 minut - odsłona. Walka o zwycięstwo toczyła się na przewagi, a o sukcesie mistrzów Polski przesądziła znakomita gra Mariusza Wlazłego w końcówce. W czwartym secie goście mieli piłkę meczową przy stanie 20:24 - po ataku Mariusza Wlazłego. Siatkarze Lotosu obronili się w dwóch kolejnych akcjach, ale w trzeciej Mateusz Mika zaserwował w siatkę, przesądzając o zwycięstwie bełchatowian. MVP: Mariusz Wlazły.

Drugi mecz półfinałowy:

Lotos Trefl Gdańsk - PGE Skra Bełchatów 1:3 (18:25, 25:16, 26:28, 22:25)

Lotos Trefl: Murphy Troy, Sebastian Schwarz, Wojciech Grzyb, Marco Falaschi, Mateusz Mika, Bartosz Gawryszewski - Piotr Gacek (libero) – Przemysław Stępień, Damian Schulz, Krzysztof Wierzbowski.
PGE Skra: Facundo Conte, Andrzej Wrona, Mariusz Wlazły, Nicolas Marechal, Karol Kłos, Nicolas Uriarte - Ferdinand Tille (libero), Kacper Piechocki (libero) - Aleksa Brdjovic, Maciej Muzaj, Wojciech Włodarczyk, Srecko Lisinac.

Stan rywalizacji play off (do trzech zwycięstw) 1-1. Kolejne spotkanie rozpocznie się w środę o godzinie 20.30 w Bełchatowie.