Jedyny taki klub w całych Stanach

Piłka ręczna

Przy okazji mistrzostw świata w Katarze dziennikarze “The New York Times” artykuł o piłce ręcznej zatytułowali tak: “Więc on wpuszcza 20 bramek na mecz?! W tej dyscyplinie to znakomity występ”. To pokazuje jaką świadomość o szczypiorniaku mają Amerykanie. Zmieniać to próbują między innymi… polscy trenerzy.

Gdy w San Francisco czy Bostonie zapytasz przechodniów na ulicy o handball to na pewno usłyszysz o grze znanej w Polsce jako handball squash. Polega ona na odbijaniu rękami gumowej piłeczki na ograniczonym ścianami korcie. Popularny u nas szczypiorniak to w USA team handball lub olympic handball.


I ta właściwa piłka ręczna, ma wbrew pozorom, w Stanach Zjednoczonych długą tradycję. Jej prekursorami byli imigranci z Europy, którzy  już w 1936 roku wzięli udział w igrzyskach olimpijskich w Berlinie i zajęli szóste miejsce. Ale była to też najlepsza pozycja jaką męska drużyna wywalczyła w rywalizacji z międzynarodową elitą. Choć wydaje się, że piłka ręczna to sport wręcz idealny dla Amerykanów – szybki, kontaktowy i widowiskowy – to w lokalnej telewizji transmisje piłki ręcznej goszczą tylko przy okazji igrzysk olimpijskich.
 
Wyjątkową, ale jednak wyspą na handballowej mapie USA jest 90-tysięczne Lakewood w stanie New Jersey. W mieście położonym w połowie drogi z Nowego Jorku do Atlantic City, tuż nad oceanem, mieszka duże grono Polonii. W miejscowej szkole języka i kultury polskiej im. Aleksandra Janty Połczyńskiego od 2003 roku pracuje Robert Michalik (rocznik 1973). Absolwent Akademii Wychowania Fizycznego w Krakowie uczy tu języka polskiego, historii, geografii i tańca ludowego. Jednak jego największą miłością jest piłka ręczna. Dlatego 5 lat temu założył Ocean New Jersey Team Handball Club. Początki były trudne.

 

Pracę zaczynaliśmy zupełnie od zera . Żadna z dziewczyn, która przyszła na pierwsze spotkanie nigdy wcześniej nie słyszała, ani nie widziała piłki ręcznej.  No może oprócz mojej córki, którą zabierałem ze sobą na turnieje , gdy przez 9 lat byłem zawodnikiem New York City THC – wspomina Robert Michalik.

 
Polskiemu trenerowi udało się zebrać grupę 18 zawodniczek, które miały 11-15 lat. Nie było jednak mowy o regularnych treningach – na początku zespół spotykał się dwa razy w tygodniu na 90-minutowe zajęcia. Ale to wystarczyło, aby po zaledwie czterech miesiącach przygotowań Ocean NJ THC wziął udział w rozgrywkach…seniorskich!


Nasz zespół to jedyna drużyna na całe Stany Zjednoczone, która ma w swoim składzie juniorki i młodziczki. Gdy to mówię trenerom z innych krajów, nie mogą w to uwierzyć. I tak nasze nastolatki musiały grać przeciwko doświadczonym zespołom, które w swoich składach mają zawodniczki grające wcześniej w Europie. Takie zespoły jak New York , Chicago czy Washington prawie w 100 procentach mają w składzie zawodniczki z krajów byłej Jugosławii, Niemiec, Ukrainy, Węgier, Rosji czy krajów skandynawskich – mówi Michalik.


0:40, 2:35 – takie były debiutanckie wyniki pierwszego polonijnego zespołu piłki ręcznej dziewczyn w USA. Ale po dwóch latach przyszedł pierwszy sukces – wygrana z drużyną uniwersytecką.

- W kolejnym roku – po raz pierwszy w historii piłki ręcznej w USA zespół juniorski został dopuszczony do udziału w seniorskich mistrzostwach Stanów Zjednoczonych. Zagraliśmy tam kilka wspaniałych meczów, a w jednym z nich po niesamowitej walce i poświęceniu pokonaliśmy jeden z najlepszych zespołów – siódemkę z Bostonu – emocjonuje się Michalik.

Dziś Ocean NJ THC bardzo dobrze radzi sobie w lidze wschodniego wybrzeża, a dwie jego zawodniczki są na czołowych miejscach w klasyfikacji najlepszych strzelczyń.  

 

Trener Michalik dodaje. - Kadrę zespołu tworzą zawodniczki urodzone w 1996 roku i młodsze. Wszystkie dziewczyny trenujące w moim zespole mają polskie pochodzenie, ale urodziły się już w Ameryce. Wszystkich, którzy przyjeżdżają do USA na stałe lub na pobyt czasowy, a chcą dalej grać w piłkę ręczną serdecznie zapraszamy do naszego klubu. Właśnie jesteśmy w trakcie przygotowań do mistrzostw, które odbędą się w dniach 15-17 maja i każde wzmocnienie będzie dla nas bardzo ważne.

 Więcej o polonijnym klubie piłkarek ręcznych z Lakewood w materiale wideo.

Piotr Merchelski, Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze