Górnik wykopał zwycięstwo

Piłka nożna
Górnik wykopał zwycięstwo
fot. Cyfrasport

Górnik Zabrze bez większych problemów pokonał GKS Bełchatów 2:0. Gole strzelili Rafał Kosznik i Oleksandr Szeweluchin. To było pierwsze zwycięstwo graczy Roberta Warzychy na własnym stadionie od sierpnia 2014 roku!

Kto by pomyślał, że na początku sezonu beniaminek z Bełchatowa był jeszcze liderem T-Mobile Ekstraklasy. Wtedy na skrzydłach postrach sieli bracia Michał i Mateusz Mak. Od tego czasu minęło jednak kilka miesięcy i GKS znajduje się na przedostatnim miejscu w tabeli! Od 28. lutego wygrał tylko jeden raz.

Nie było więc praktycznie żadnych przesłanek, by zmieniło się to w meczu z Górnikiem Zabrze. No, może jedyną szansą było, to że zabrzanie są najgorszą drużyną w Ekstraklasie, jeśli chodzi o wyniki na własnym stadionie. Wydaje się to nieprawdopodobne, ale zgromadzili zaledwie 16 punktów!

W pierwszej połowie GKS był w Zabrzu bardzo pasywny. Nie stwarzał praktycznie żadnego zagrożenie i nie był równorzędnym rywalem dla Górnika. Do przerwy gospodarze prowadzili tylko 1:0. Po przytomnym zachowaniu w polu karnym Roberta Jeża do siatki trafił Rafał Kosznik. To był jego piąty gol w tym sezonie.

Po przerwie Marek Zub szybko dokonał trzech zmian i to zemściło się po kilkunastu minutach, kiedy kontuzji nabawił się Arkadiusz Piech. Goście kończyli w dziesiątkę, co szybko wykorzystał Górnik. Prawdziwe wejście smoka zaliczył Oleksandr Szeweluchin, który dosłownie chwilę po wejściu podwyższył prowadzenie.

Górnik awansował na szóste miejsce w tabeli. To było też pierwsze zwycięstwo na własnym stadionie od sierpnia 2014 roku!

Górnik Zabrze - PGE GKS Bełchatów 2:0 (1:0)

 

Bramki: 1:0 Rafał Kosznik (29), 2:0 Ołeksandr Szeweluchin (72).

 

Żółta kartka - Górnik Zabrze: Roman Gergel, Erik Grendel. PGE GKS Bełchatów: Błażej Telichowski, Szymon Sawala.

 

Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa). Widzów: 3 000.

 

Górnik Zabrze: Pavels Steinbors - Adam Danch, Błażej Augustyn, Mariusz Magiera - Roman Gergel, Radosław Sobolewski (46. Rafał Kurzawa), Robert Jeż, Erik Grendel (85. Dzikamai Gwaze), Łukasz Madej, Rafał Kosznik - Szymon Skrzypczak (69. Ołeksandr Szeweluchin).

 

PGE GKS Bełchatów: Dariusz Trela - Adrian Basta, Damian Zbozień, Błażej Telichowski, Adam Mójta (46. Paweł Baranowski) - Michał Mak, Szymon Sawala (62. Damian Szymański), Patryk Rachwał, Kamil Poźniak - Sebastian Olszar (65. Paweł Komołow), Arkadiusz Piech.

jb, Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze