Bramka Lewandowskiego nie pomogła. Finał wyślizgnął się Bayernowi!
Bramka Roberta Lewandowskiego nie pomogła Bayernowi awansować do finału Pucharu Niemiec. Na trafienie Polaka w drugiej połowie odpowiedział Pierre-Emerick Aubameyang, w ten sposób doprowadzając do dogrywki. Ostatecznie doszło do karnych, w których Monachijczycy fatalnie się mylili, a ostatnią jedenastkę przestrzelił sam Manuel Neuer! Borussia w finale Pucharu Niemiec!
Lewandowski otworzył wynik spotkania w 30. minucie. Napastnik reprezentacji Polski otrzymał świetne prostopadłe podanie, uciekł obrońcom i efektowną podcinką próbował pokonać Mitchella Langeraka. Uderzenie Lewandowskiego trafiło w słupek, ale piłka spadła wprost pod nogi Polaka, który sprytnym strzałem z ostrego kąta umieścił ją w siatce. Do przerwy Bayern prowadził na Allianz Arena w Monachium 1:0.
Bayern mógł w doskonałym stylu rozpocząć drugą połowę, ale najpierw Langerak zatrzymał szarżujących monachijczyków, a następnie Lewandowski ostemplował poprzeczkę po doskonałym podaniu Thiago Alcantary. Po chwili sam Hiszpan sam mógł wpisać się na listę strzelców, ale ponownie bramkarz Borusii wykazał się świetnym refleksem. Przewaga Bayernu była wręcz miażdżąca.
Gol na 2:0 wisiał na włosku, więc kibice zgromadzeni na Allianz Arena byli w ciężkim szoku, gdy to Borussia doprowadziła do wyrównania. Jakub Błaszczykowski znakomicie dograł piłkę za plecy obrońców, gdzie Mkhitaryan zgrał ją na długi słupek. Tam był już Aubameyang, który wbił piłkę do siatki. Piłkę próbował wybijać jeszcze Neuer, ale zrobił to już za linią bramkową i sędzia musiał uznać gola. Piłkarzy obu drużyn czekało dodatkowe 30 minut walki w dogrywce!
W niej więcej było ostrych starć i twardej walki niż ładnej, finezyjnej piłki nożnej. Ofiarą brutalnej gry stał się także Robert Lewandowski, który został staranowany w polu karnym przez Langeraka. Polak długo nie podnosił się z murawy, na szczęście po dłuższej chwili fizjoterapeuci doprowadzili go do stanu używalności. Oba zespoły czekały jednak rzuty karne.
Seria jedenastek zaczęła się najgorzej jak mogła dla Bayernu, bowiem Philipp Lahm poślizgnął się przy swojej próbie, podobnie jak strzelający jako drugi Xabi Alonso. Przy celnych strzałach piłkarzy Borussii, monachijczycy stanęli więc pod ścianą. Sytuacja stała się jeszcze gorsza, gdy Langerak "wyczuł" kierunek strzału Goetze doprowadzając fanów Bayernu do szału. Nadzieje gospodarzy przedłużyła jeszcze udana interwencja Neuera, ale po chwili on sam ostatecznie zaprzepaścił szanse Bawarczyków. Strzał bramkarza trafił w poprzeczkę i oto Borussia znalazła się w finale Pucharu Niemiec!
W decydującym meczu Borussia zmierzy się z Arminią Bielefeld lub VFL Wolfsburg.
Bayern Monachium - Borussia Dortmund 1:1 (1:0, 1:1). W serii rzutów karnych wygrała Borussia 2:0 i awansowała do finału Pucharu Niemiec.
Komentarze