Paweł Zatorski: Szanujemy rywali, ale wychodzimy by wygrać

Siatkówka

Polscy siatkarze przegrali z Amerykanami, liderami grupy B Ligi Światowej 2:3 (25:23, 23:25, 25:19, 22:25, 9:15). Drugie spotkanie w nocy z soboty na niedzielę. - Szanujemy rywali, ale wychodzimy by wygrać - deklaruje, przed drugim meczem, w rozmowie z Polsatsportpl Paweł Zatorski, libero naszej reprezentacji.

Tomasz Swędrowski: Paweł, twoje obrony w tym meczu godne podziwu, to najwyższa półka światowa...Ten mecz mógł się rozstrzygnąć w jedną lub w drugą stronę. Michał Kubiak powiedział po tym meczu: Troszkę nam w tym piątym secie pary zabrakło, też tak uważasz?

Paweł Zatorski: Tak, mieliśmy ten mecz na 3:1 nawet na 3:0... Amerykanie doszli nas bardzo szybko, nie spodziewaliśmy się tego i poźniej ta gra trochę zaostrzyła się i było dużo trudniej, ale szanujemy tego rywala. Wiemy jak dobrzy są Amerykanie, ale wychodzimy jutro po to by wygrać.

Prowadzilismy 2:1 w setach, tam był też taki moment, że wyszliśmy na prowadzenie w czwartym secie, ale to się wymknęło...

Tak, wymknęło nam się prowadzenie... właśnie w czwartym secie mieliśmy szansę na wygraną za 3 punkty. No, mówi się trudno, musimy docenić klasę rywala, podnieśli się w trudnej chwlil.

Paweł jak oceniasz wasze siły, aklimatyzacja to trudny moment,  czy to mialo jakieś znaczenie?

Na początku musieliśmy oswoić się z tą halą, ale nie powinniśmy zwracać uwagi na rzeczy pozaboiskowe, skupiamy się na tym co jest na boisku i mam nadzieję, że to nam wyjdzie na dobre...

 

Wywiad z Pawłem Zatorskim w załączonym materiale wideo.

Tomasz Swędrowski, Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze