Muguruza nie legła w gruzach! Finał Wimbledonu nie dla Agnieszki Radwańskiej
Agnieszka Radwańska nie powtórzy sukcesu z 2012 roku, gdy grała w finale Wimbledonu. Polka w półfinale najbardziej prestiżowego turnieju świata po trzysetowym boju uległa Garbine Muguruzie. Młoda Hiszpanka w czwartkowe popołudnie pokazała moc i ograła dzielną krakowiankę!
Wspomniany finał sprzed trzech lat to najlepszy wynik w zawodach Wielkiego Szlema Radwańskiej. Rok później odpadła w półfinale Wimbledonu, a trzeci awans do najlepszej czwórce turnieju tej rangi zaliczyła podczas ubiegłorocznego Australian Open.
26-letnia Polka przyznała, że po słabej w jej wykonaniu pierwszej połowie roku, a zwłaszcza porażce w pierwszej rundzie French Open, nie liczyła na tak dobry wynik w Londynie. - Wiedziałam, że na trawie idzie mi zazwyczaj lepiej. Ale po Paryżu nie oczekiwałam tu półfinału, - zaznaczyła.
Awansując do tej fazy Polka na pewno marzyłą jednak o finale, ale już pierwsze piłki spotkania z Muguruzą pokazały, że nie bedzie o to łatwo. Hiszpanka imponowała mocnymi i przede wszystkim precyzyjnymi uderzeniami z linii końcowej. Radwańska została przełamana już w pierwszym gemie, a w premierowej partii ta sztuka udała się Muguruzie jeszcze raz. Nawet wynik 6:2 nie oddawał przewagi, jaką miała w tej odsłonie tenisistka o wenezuelskich i baskijskich korzeniach.
Początek drugiej partii także nie zwiastował niczego dobrego dla Polki, która przy stanie 1:3 odrodziła się jednak niczym feniks z popiołów. Najpierw wywalczyła przełamanie powrotne, a później poszła za ciosem! Zaczęła zmuszać Hiszpankę do błędów, która całkowicie rozregulowała swój celownik. Pięć gemów z rzędu dla Polki oznaczało seta i wielkie nadzieje na zwycięstwo w całym meczu!
Trzecia partia od samego początku była niesamowicie wyrównana. Muguruza najpierw straciła swój serwis, by po chwili przełamać Polkę i wrócić do gry. Hiszpanka podniosła się z gruzów i ponownie wróciła do formy z pierwszego seta. Agnieszka znalazła się w kłopotach po utracie serwisu na 2:4, a następnie po gemie na 2:5. Polka jeszcze wygrała swojego gema serwisowego, ale wszystko rozstrzygnęło się już przy serwisie rywalki. Muguruza po dramatycznych ostatnich piłkach postawiła pieczęć i po godzinie i 58 minutach awansowała do finału.
W nim zmierzy się ze zwyciężczynią spotkania Serena Williams - Maria Szarapowa. To starcie pokaże Polsat Sport.
Garbine Muguruza - Agnieszka Radwańska 6:2, 3:6, 6:3
Komentarze