Polskie szablistki z szansą na medal MŚ!

Rozstawione z numerem siódmym biało-czerwone, w składzie: Aleksandra Socha, Małgorzata Kozaczuk (obie AZS AWF Warszawa), Bogna Jóźwiak (OŚ AZS Poznań) i Angelika Wątor (ZKS Sosnowiec), rozpoczęły zmagania od zwycięstwa nad ekipą Meksyku 45:34 w 1/8 finału.

 

W ćwierćfinale trafiły na drugie w światowym rankingu Francuzki. Mecz miał bardzo wyrównany przebieg. Podopieczne trenera Norberta Jaskota prowadziły m.in. 15:11, 35:29, ale w ósmej rundzie Kozaczuk przegrała z wicemistrzynią globu Cecilią Berder 4:11 i to rywalki były bliżej półfinału (39:40).

 

Na ostatni pojedynek na planszy pojawiły się Jóźwiak i tegoroczna wicemistrzyni Europy Charlotte Lembach. Z 40:42 Polka doprowadziła do remisu, ale później zrobiło się 44:43 dla Francji. Dwa ostatnie trafienia zadała jednak ostatnia polska medalistka MŚ indywidualnie (2007, Sankt Petersburg) i biało-czerwone znalazły się w czołowej czwórce.

 

W półfinale nie nawiązały jednak walki z faworyzowanymi Rosjankami, ulegając 26:45.

 

W meczu o brązowy medal staną naprzeciw zespołu USA, który prowadzi Edward Korfanty. Amerykanki, liderki światowego rankingu, w stolicy Rosji nie obronią tytułu. W półfinale przegrały z Ukrainkami 39:45.

 

Polki przed rokiem były szóste w MŚ, więc zyskają sporo punktów w światowym rankingu, na podstawie którego dzielone będą olimpijskie przepustki. Nadrobią zwłaszcza nad Włoszkami, które poprzednio zajęły czwartą pozycję, a w piątek powalczą o lokaty 5-8.

 

Natomiast drużyna szablistów w 1/16 finału przegrała z wyżej notowanymi Chińczykami 32:45 i zostali sklasyfikowani na 23. miejscu, zgodnym z pozycją w rankingu światowej federacji.

 

Polacy walczyli w składzie: Adam Skrodzki, Jakub Ociński (obie AZS AWF Katowice), Marcin Koniusz (MKS Fortis Sosnowiec) i Mikołaj Grzegorek (UKS Victor Warszawa).