Ścięte drzewo na Rajdzie Finlandii. Neuville w akcji

Moto

Oficjalnie Rajd Finlandii rozpoczął się w czwartek wieczorem, ale juz na porannym odcinku testowym było bardzo gorąco. Thierry Neuville rozbił swojego Hyundaia, ścinając... drzewo. Zobacz, jak doszło do wypadku, który ostatecznie skończył się dla belgijskiego kierowcy szczęśliwie.

Wypadek Neuville’a miał miejsce w szybkim zakręcie pod koniec jego przejazdu przez liczący 4,62 km odcinek Ruuhimaki. Samochód uderzył w drzewo, przewrócił kolejne i wrócił do parku serwisowego na przyczepie. Zespół jest przekonany, że klatka bezpieczeństwa nie uległa uszkodzeniu, ale potwierdzić to muszą jeszcze sędziowie techniczni FIA.

Neuville przyznał, że razem z pilotem Nicolasem Gilsoulem mieli szczęście, że uniknęli kontuzji.

To był potężny wypadek. Dojechałem do zakrętu przy prędkości ok. 160 km/h i wypadłem z drogi przy 80 km/h. Nie mieliśmy gdzie uciekać bo drzewa były bardzo blisko drogi. Przyczepność była dużo niższa niż się spodziewałem. Widziałem ślady po hamowaniu innych i próbowałem się dostosować, ale wyjechałem za bardzo poza linię, a droga była lekko pochylona i nie mogłem wrócić na wewnętrzną. Pojechałem prosto - powiedział.

Zaciągnąłem hamulec ręczny aby wpaść w drzewa tyłem. To piątkowy zakręt, ale jechałem na szóstym biegu. Maksymalnie skręciłem kierownicą, ale nie byłem w stanie się obrócić - dodał.

Neuville ma nadzieję, że i tym razem wypadek będzie dla niego dobrą wróżbą. Niemal 12 miesięcy temu Belg dachował na odcinku testowym przed ADAC Rajdem Niemiec, który następnie wygrał.

kir, wrc.com, Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze