Majka rozpoczyna hiszpańską przygodę - Polak liderem na Vuelta Espana
Bohaterami wyścigu dookoła Hiszpanii ma zostać ktoś z grupy kolarzy: Chris Froome (Sky), Joaquim Rodriguez (Katiusza), Nairo Quintana, Alejandro Valverde (obaj Movistar), Vincenzo Nibali, Fabio Aru (Astana), Tejay van Garderen (BMC) oraz Rafał Majka (Tinkoff). Już sam fakt umieszczania Polaka w gronie faworytów jednego z trzech największych wyścigów na świecie cieszy, ale marzy nam się, aby zawodnik z Zegartowic rzeczywiście był gwiazdą Vuelty.
W tym roku mija 80 lat od pierwszej edycji tego prestiżowego wyścigu. Początki imprezy sięgają bowiem 1935 roku. Zarazem do tej pory rozegrano 69. edycji, a więc tegoroczny wyścig będzie miał podwójne powody do świętowania.
Kto zostanie bohaterem jubileuszowej Vuelty? Nasz Rafał Majka został oficjalnie liderem Tinkoff Saxo na hiszpańskie drogi. To wielkie wyróżnienie, bowiem do tej pory Majka pomagał Alberto Contadorowi. Tak było choćby w czasie ostatniego Tour de France. Hiszpan jednak nie wygrał francuskiej Wielkiej Pętli. Zwyciężył za to w Giro d’Italia. Miał wystartować także w trzecim z wielkich tourów, ale ostatecznie odpuścił Vueltę i tym samym otworzył drzwi Majce.
Polak będzie miał do pomocy Petera Sagana, a powinien także Pawła Poljańskiego, który niedawno przedłużył kontrakt z rosyjską grupą oraz Macieja Bodnara, który niedawno w efektowny sposób wygrał etap Tour de Pologne. Majka w Polsce nie wystartował, bowiem szykował się do startu w Hiszpanii. Wcześniej jednak zwyciężył na etapie Tour de France do Cauterets.
Vuelta rozpocznie się 22 sierpnia w Perto Banus, a zakończy 13 września w Madrycie. Na co stać Majkę? To najważniejszy start w sezonie. Zarazem szansa na poprawienie dotychczasowego rekordu – do tej pory zajmował 7. i 6. miejsce w Giro d’Italia (w 2013 i 2014 roku). We Vuelcie startował już trzykrotnie. W 2011 roku nie ukończył wyścigu, a w kolejnych dwóch latach zajmował 32. i 19. miejsce.
Komentarze