Mielewski przepytywany przez Kadzia: Wierzę w armię Stephane'a Antigi

Siatkówka

Cztery lata temu się udało awansować z Pucharu Świata na igrzyska i wierzę, że tak jak drużyna Andrei Anastasiego, tak teraz ekipa Stephane'a Antigi powtórzy sukces. To dałoby nam spokojny sezon reprezentacyjny - mówi w Kadziu Project Jerzy Mielewski.

Łukasz Kadziewicz: Jerzy, przed nami i chyba możliwość zrobienia milowego kroku w stronę igrzysk olimpijskich Rio 2016. Możemy je mieć na wyciągnięcie ręki.

Jerzy Mielewski: Cztery lata temu się udało awansować z Pucharu Świata na igrzyska i wierzę, że tak jak drużyna Andrei Anastasiego, tak teraz ekipa Stephane'a Antigi powtórzy sukces. To dałoby nam spokojny sezon reprezentacyjny. Po mistrzostwach świata wierzymy, że ekipa Antigi powtrzóy sukces Huberta Jerzego Wagnera: mistrzostwo świata i złoty medal olimpijski. Pierwszy krok warto zrobić już teraz, żeby uniknąć tych przepastnych eliminacji, które są na marginesie do zreformowania. Trzeba walczyć i ja wierzę w armię Stephane' Antigi.

Jak reagujesz na doniesienia, że w sparingu nie gra Bartosz Kurek, nie gra Michał Kubiak, na kontuzję Mateusza Miki? Nie jedziemy w 100 proc. zdrowi na tę imprezę.

Nie, absolutnie nie. Gdyby Michał Kubiak był zdrowy, to grałby w sparingach. Gdyby Bartka Kurka nie bolały plecy, to też grałby w sparingu.

Łukasz Kadziewicz, Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze