Powalczymy o Eurobasket 2017?
Prawdopodobnie jutro dowiemy się, czy Polska będzie starała się o organizację kolejnego Eurobasketu. Oficjalna aplikacja co prawda została wysłana już w czerwcu, ale wszystko zależy od tego jaką koncepcję rozgrywania mistrzostw Europy wybiorą władze FIBA.
Nasz kraj zgłosił oficjalny akces, ale tylko pod warunkiem, że Eurobasket zostanie rozegrany w tegorocznej formule, czyli w czterech krajach. Decyzja o tym, czy turniej będzie miał jednego, czy czterech gospodarzy ma zapaść w sobotę podczas spotkania zarządu federacji.
Dużo wskazuje na to, że formuła z czteroma gospodarzami spodobała się decydentom. Wprowadzono ją awaryjnie, po tym jak z organizacji mistrzostw wycofała się Ukraina. Efekt okazał się obiecujący. Przede wszystkim znacznie poprawiła się frekwencja w pierwszej fazie imprezy, bo na meczach gospodarzy niemal zawsze był komplet publiczności.
Wygląda więc na to, że działacze FIBA Europe będą chcieli powtórzyć sukces. A to oznacza szansę dla Polski. Poza naszym krajem aplikację złożyło jeszcze 12 innych państw.
Kandydatura Polski nie jest bez szans. Nasz kraj ma już doświadczenie w organizacji takiej imprezy. Byliśmy gospodarzem mistrzostw w 2009 roku. Polska aplikowała też do współorganizacji trwającego turnieju. Ale wtedy przegraliśmy wyścig z Niemcami, Francją, Łotwą i Chorwacją.
Decyzja o tym, kto zorganizuje turniej w 2017 roku ma zapaść jesienią tego roku. Wiadomo natomiast, że będzie to ostatni Eurobasket w cyklu dwuletnim. Kolejne mistrzostwa mają zostać rozegrane w 2021 roku.
Komentarze