Giganci siatkówki: PGE Skra Bełchatów - Galatasaray Stambuł 3:2

Siatkówka

W drugim spotkaniu rozgrywanego w Szczecinie turnieju towarzyskiego "Giganci siatkówki" PGE Skra Bełchatów wygrała z Galatasaray Stambuł 3:2. W zawodach rozgrywanych w szczecińskiej Azoty Arenie biorą udział cztery drużyny. Część zysków ze sprzedaży biletów zostanie przekazana na szczytny cel: pomoc 13. letniej mieszkance Szczecina, sparaliżowanej po wypadku samochodowym. Transmisje spotkań na sportowych antenach Polsatu.

Pierwszy set przyniósł zdecydowanie zwycięstwo siatkarzom Skry. W końcówce tej odsłony bełchatowianie wypracowali sobie nawet dziesięć oczek zaliczki, ale ekipa z Turcji, m.in. dzięki skutecznym atakom Libermana Agameza zmniejszyli straty (18:13), ale po chwilowym marazmie siatkarze Skry wrócili do dobrej dyspozycji, pewnie krocząc po zwycięstwo. Serwis rywala w siatkę przyniósł im piłkę setową (24:18), a skuteczny blok Andrzeja Wrony zakończył premierową odsłonę. W drugim secie od początku przewagę miała drużyna ze Stambułu (1:4, 5:8). Podopieczni  Miguela Falaski zdołali odrobić straty (9:9), ale w kolejnych akcjach rywale znów odskoczyli na kilka punktów (9:12) i zdołali utrzymać przewagę w dalszej części seta (19:21, 20:22). Drugą partię zakończył skuteczny atak Libermana Agameza po skosie.


Giganci siatkówki: Cuprum Lubin - Noliko Maaseik 3:1. Skrót meczu


W trzeciej partii bełchatowianie wypracowali sobie przewagę po pierwszej przerwie (12:9), rywale gonili wynik, byli blisko: po asie serwisowym Libermana Agameza tracili już tylko punkt (12:11). Skra znów odskoczyła (16:13 - na drugiej przerwie, 18:14). Przy stanie 20:14 znów nastąpił moment przestoju drużyny z PlusLigi: trzy akcje z rzędu padły łupem graczy Galatasaray i Miguel Falasca poprosił o czas. Końcówka seta to już pewna gra bełchatowian: asem serwisowym popisał się Srećko Lisinac (22:18), a Nicolas Marechal zakończył tę część meczu skutecznym atakiem z prawego skrzydła.


Początek czwartej odsłony to dominacja siatkarzy Galatasaray Stambuł. Już przy stanie 2:5 Miguel Falasca wziął czas, ale reprymenda trenera nie odmieniła gry bełchatowian. Drużyna z Turcji nadal utrzymywała przewagę (5:10, 9:14, 11:16. 14:19) i pewnie zmierzała do tie-breaka. Skra próbowała jeszcze nawiązać walkę, asa zaserwował Srećko Lisinac (17:22), ale zryw nastąpił zbyt późno. Serwis Nicolása Uriarte w siatkę dał Galatasaray piłkę setową (18:24), a skuteczny atak w kolejnej akcji oznaczał, że zwycięzcę tego meczu wyłoni tie-break. W nim, przy zmianie stron trzy punkty przewagi mieli siatkarze Skry. Bełchatowianie utrzymywali przewagę: po autowym ataku Libermana Agameza było już 12:8, ale Turcy nie rezygnowali i znów zbliżyli się po asie serwisowym Yasina Aydina (12:10). Decydujące słowo w tym secie należało jednak do ekipy z PlusLigi: Skra wygrała 15:11, decydujący punkt zdobywając po przestrzelonym ataku rywali.

 

Obok sportowej rywalizacji, głównym celem imprezy jest charytatywna pomoc potrzebującym. W tym roku „Giganci siatkówki” wesprą Zuzę Czachurę. Trzynastolatka ze Szczecina jest sparaliżowana po wypadku samochodowym. Szansą na powrót do zdrowia jest długotrwała i kosztowna rehabilitacja. Kibice siatkówki mają więc okazję wspomóc Zuzę, przy okazji zobaczyć ciekawą imprezę w gwiazdorskiej obsadzie.


Transmisje turnieju na sportowych antenach Polsatu:

 
Piątek, 23 października:


Cuprum Lubin - Noliko Maaseik 3:1 (25:15, 25:19, 21:25, 25:18)
PGE Skra Bełchatów - Galatasaray Stambuł 3:2 (25:18,23:25,25:21,18:25,15:11)


Sobota, 24 października:


Cuprum Lubin - Galatasaray Stambuł (godzina 17.30 - Polsat Sport)
PGE Skra Bełchatów - Noliko Maaseik (godzina 20.00 - Polsat Sport).

Robert Murawski, Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze