Posezonowy dylemat Forg1vena

Inne
Posezonowy dylemat Forg1vena
@RIOT

Grecki zawodnik Konstantinos "Forg1ven" Tzortziou został wycofany z podstawowego składu Gambit Gaming i obecnie znajduje się na rynku transferowym. Popularny gracz europejskiej sceny może być łakomym kąskiem dla wszystkich drużyn poszukujących nowego AD Carry.

Pech chciał, że grecki profesjonalista prezentował się gorzej niż wymagał od niego zarząd Gambit Gaming. Zespół nie poprawił swojej postawy po wymianie prowadzącego, ale trzeba wziąć pod uwagę, że to nie Forg1ven był powodem, przez króry Gambit Gaming zaprezentowało się podczas letniego splitu poniżej oczekiwań.


Słowem podsumowania – Forg1ven był motorem napędowym swojego poprzedniego zespołu (SK Gaming) i stanowił ogromne zagrożenie dla wszystkich przeciwników z europejskiego LCS. Grek dołączył do Gambit Gaming podczas off-sezonu, a samo Gambit zatrudniło trenera, którym został Kevin „Shaunz” Ghanbarzedeh. To zmusiło wszystkich graczy, włączając Forg1vena, do dostosowania się do zarządu niezależnie od wszystkich czynników.


Największym problemem drużyny był brak stabilnej formy na przestrzeni sezonu. O ile sporo drużyn LCS poradziło sobie z tym defektem w znakomitym stylu, to Forg1ven i spółka do końca zmagali się z problemem braku pewności i rutyny podczas meczów.


Forg1ven nie pomógł swojej drużynie podczas ostatnich tygodni sezonu zasadniczego i Gambit Gaming podjęło decyzje o wycofaniu go z podstawowego składu i wystawienia na listę transferową. Drużyna tłumaczyła, że nie potrafi wykorzystać talentu Greka w sposób, który przekładałby się na postawę całego teamu.


Nie ma najmniejszych wątpliwości, że Forg1ven jest graczem, który jest w stanie tchnąć nowego ducha w każdą z profesjonalnych drużyn League of Legends. Zawodnik jest bardzo pewny swoich umiejętności indywidualnych, a jedynym znakiem zapytania jest jego umiejętność przystosowania się do zbioru reguł i zasad obowiązujących w danej drużynie. Na pewno wiele drużyn już ostrzy zęby na byłego reprezentanta SK Gaming i Gambit, ale na oficjalne potwierdzenie plotek trzeba będzie jeszcze trochę poczekać.

Michał Bogacz

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze