W "świętej wojnie" bez emocji. Vive znowu pokonało Wisłę

Piłka ręczna

Vive Tauron Kielce pokonało we własnej hali Orlen Wisłę Płock 32:22, kontrolując spotkanie praktycznie od początku. Goście znakomicie rozpoczęli mecz, ale później było tylko gorzej.

Vive Tauron Kielce przystępowało do meczu z Orlen Wisłą Płock jako lider Superligi, jednak to goście mieli o jedno spotkanie rozegrane mniej. I to właśnie podopieczni Manolo Cadenasa nie stracili punktów na krajowym podwórku. Do tego Vive przystępowało do meczu bez kontuzjowanego Krzysztofa Lijewskiego, więc zapowiadała się jedna z ciekawszych odsłon "świętej wojny" w ostatnim czasie. Mimo wszystko zdecydowanym faworytem byli mistrzowie Polski.

Bohater ze Szczecina, a na rękach dziewczyna (WIDEO)

I zaczęło się niespodziewanie, bo to Orlen Wisła szybko przejęła inicjatywę. Wszystko trafiał Zelenovic, a kielczanie byli spięci. To jednak szybko przełożyło się także na postawę gości i po chwili mecz zrobił się bardzo chaotyczny, pełen straty, ale to nie znaczy, że nie było emocji. Przede wszystkim w końcu zaczęła funkcjonować defensywa Vive, a fantastycznie bronił Sławomir Szmal. Nawet jeśli goście przedzierali się przez obronę - choć mieli z tym duże problemy - to na drodze zawsze stawał bramkarz reprezentacji Polski. Po kwadransie było już 9:5 dla Vive, a do przerwy - 15:11.

Po przerwie zbyt wiele się nie zmieniło. Ciągle to Vive kontrolowało spotkanie, a praktycznie wszystkie rzuty na bramki zamieniał Karol Bielecki, który zakończył "świętą wojnę" z dwunastoma bramkami. Vive wygrało 32:22 i powiększyło przewagę nad Orlen Wisłą do trzech punktów. To było siódme z rzędu zwycięstwo kielczan z największym rywalem.

Vive Tauron Kielce – Orlen Wisła Płock 32:22 (15:11)

Vive: Sławomir Szmal, Krzysztof Markowski – Branko Vujovic, Michał Jurecki 4, Grzegorz Tkaczyk 3, Tobias Reichmann 1, Piotr Chrapkowski, Mateusz Kus, Julen Aginagalde 3, Karol Bielecki 12, Mateusz Jachlewski 2, Manuel Strlek 3, Denis Buntic 1, Uros Zorman 1, Ivan Cupic 2

 

Orlen: Marcin Wichary, Rodrigo Corrales – Zbigniew Kwiatkowski, Michał Daszek 4, Dan Racotea 2, Adam Wiśniewski 1, Milijan Pusica , Valentin Ghionea 2, Tiago Rocha, Mateusz Piechowski, Nemanja Zelenovic 4, Angel Montoro, Marko Tarabochia 4, Marco Oneto 2, Ivan Nikcevic 1, Dmitrij Żytnikow 1.

 

Kary: Vive - 12 min., Orlen – 10 min.

 

Czerwona kartka: Vive – Mateusz Kus (z gradacji kar).

 

Sędziowie: Kamil Bąk, Kamil Ciesielski (Zielona Góra). Widzów 4 200.

jb, Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze