Nazwijmy to wpadką cz. 2. Bociek atakuje pod siatką

Siatkówka

Pamiętacie Marko Ivovicia serwującego pod siatką? W meczu ZAKSA - Politechnika wyczyn Serba skopiował Grzegorz Bociek, z tym, że gracz kędzierzynian uderzył pod dolną taśmą z prawego skrzydła. Nieudany atak skwitował jednak uśmiechem na ustach.

Grzegorz Bociek wrócił do składu ZAKSY po chorobie nowotworowej i już w pierwszym meczu nowego sezonu Plusligi był jednym z głównych autorów zwycięstwa nad Czarnymi Radom. Swoją szansę dostał także w drugim spotkaniu z Politechniką Warszawską, a na parkiecie pojawił się w końcówce premierowej partii.

Nazwijmy to wpadką. Ivović serwuje pod siatką!

Bociek nie mógł jednak zaliczyć pierwszego ataku do udanych bowiem jego uderzenie, które w zamyśle miało być siatkarską "roladką" przeleciało pod siatką. Zawodnik gospodarzy nic sobie jednak nie zrobił z pomyłki. Skwitował ją uśmiechem, a już w kolejnej akcji pomógł drużynie w zdobyciu decydującego punktu.

Wpadka Boćka w załączonym materiale wideo.

psl, Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze