Anastasi: Zagramy z faworytem Ligi Mistrzów

Siatkówka
Anastasi: Zagramy z faworytem Ligi Mistrzów
fot. Cyfrasport
Andrea Anastasi

Trener Lotosu Trefla przyznaje, że w drugiej kolejce Ligi Mistrzów jego drużynę czeka naprawdę trudne zadanie, bo w czwartek zagra na wyjeździe z wicemistrzem Włoch DHL Modena. - To dla mnie szczególny mecz – stwierdził trener gdańskiego zespołu Andrea Anastasi.

W pierwszej kolejce LM Lotos Trefl i DHL odniosły pewne zwycięstwa. Gdańszczanie pokonali u siebie 3:0 Vojvodinę NS Seme Nowy Sad, natomiast ekipa z Modeny także 3:0 wygrała w Lublanie z mistrzem Słowenii ACH Volley.

- W czwartek czeka nas jednak zdecydowanie trudniejsze zadanie. Jako debiutant zmierzymy się przecież z jednym z faworytów tej edycji Ligi Mistrzów. Modena to wielki zespół, który nie ma słabych punktów - dodał Anastasi.

Włoski szkoleniowiec nie ukrywa, że czwartkowa konfrontacja, która rozpocznie się o godzinie 20.30, jest dla niego szczególnym wydarzeniem. - Urodziłem się blisko Modeny i mieszkałem w pobliżu tego miasta. Byłem również zawodnikiem tego klubu i wciąż mam tam wielu przyjaciół. Jako trener Lotosu Trefl mam także swoje ambicje. Chcę zbudować coś wielkiego i wiem, że Gdańsk dysponuje potencjałem, aby zrealizować ten cel - zapewnił.

O sile wicemistrzów Włoch decydują głównie francuski przyjmujący Earvin Ngapeth oraz rozumiejący się bez słów duet reprezentantów Brazylii, rozgrywający Bruno Rezende i środkowy Lukas.

Ngapeth ma jednak na koncie nie tylko wiele sukcesów, ale także sporo różnych ekscesów. 24-letni siatkarz triumfował w tym roku z reprezentacją swojego kraju zarówno w Lidze Światowej jak i mistrzostwach Europy, a przy okazji wybrany został najlepszym przyjmującym obu imprez oraz najlepszym zawodnikiem LŚ. Pisano jednak o nim nie tylko w kontekście sportowych osiągnięć. W 2010 roku został dyscyplinarnie wyrzucony z reprezentacji „Trójkolorowych” podczas mistrzostw świata we Włoszech, w 2012 roku za udział w bójce został skazany na trzy miesiące pozbawienia wolności w zawieszeniu, natomiast w lipcu 2015 roku został zatrzymany pod zarzutem napaści na kontrolera pociągu TGV. Z kolei po ostatnim meczu LM w Lublanie potrącił swoim samochodem trzy osoby i uciekł z miejsca wypadku. Wszystko jednak wskazuje, że Ngapeth zagra przeciwko wicemistrzom Polski.

Poza tym w podstawowym składzie zespołu z Modeny wychodzą także serbski przyjmujący Milos Nikic, podstawowy środkowy reprezentacji Włoch Matteo Piano oraz rezerwowi kadry Italii, atakujący Luca Vettori i libero Salvatore Rossini. W ekipie DHL występuje również reprezentant Serbii, uczestnik ostatnich mistrzostw Europy przyjmujący Nemanja Petric.

- Jeśli można użyć piłkarskiej analogii, to można przyjąć, że w czwartek przyjdzie nam zmierzyć się z siatkarskim Bayernem Monachium. Pozostali rywale również są niezwykle wymagający, co nie zmienia faktu, że w debiutanckim sezonie Ligi Mistrzów zamierzamy co najmniej wyjść z grupy - skomentował prezes gdańskiego klubu Piotr Należyty.

Do Włoch Lotos Trefl pojechał w najsilniejszym składzie. Po meczu siatkarze nie wrócą jednak do Gdańska, tylko od razu udadzą się na Górny Śląsk, gdzie w niedzielę w ligowym spotkaniu zagrają z Jastrzębskim Węglem.

W drugim meczu grupy F Vojvodina zmierzy się w środę o godz. 20 w Nowym Sadzie z Lublaną.

 

Transmisja meczu DHL Modena - Lotos Trefl Gdańsk w Polsacie Sport News od 20:30.

mjr, PAP

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze