1 liga: Przebudzenie Zawiszy, koniec passy lidera
Spadkowicz z ekstraklasy Zawisza Bydgoszcz wygrał na wyjeździe z MKS Kluczbork 1:0 w sobotnim meczu 19. kolejki 1. ligi piłkarskiej. Szlagier odbył się dzień wcześniej - druga w tabeli Arka Gdynia pokonała świetnie spisującego się ostatnio lidera Wisłę Płock 4:2.
W trzech poprzednich meczach pierwszoligowych piłkarze Zawiszy zdobyli tylko jeden punkt. W sobotę w Kluczborku długo zanosiło się na remis, ale w 90. minucie bramkę dla gości zdobył Szymon Lewicki.
Bydgoszczanie mają obecnie 28 punktów i zajmują siódme miejsce, ale jeszcze 5 grudnia rozegrają u siebie zaległy mecz z Zagłębiem Sosnowiec.
Wydarzeniem kolejki było piątkowe starcie wicelidera Arki z liderem Wisłą. Zespół z Gdyni wygrał 4:2, przerywając serię czterech kolejnych zwycięstw ekipy z Mazowsza. Dwie bramki dla gospodarzy zdobył Paweł Abott, a po jednej Paweł Wojowski i Rafał Siemaszko. Oba trafienia dla Wisły były dziełem Mikołaja Lebedyńskiego.
- Arka wygrała zasłużenie. Nie ukrywam, że był to nasz najsłabszy występ w sezonie. W poprzedniej kolejce rozegraliśmy doskonały mecz z Zagłębiem i w Gdyni chcieliśmy zaprezentować równie dobrą dyspozycję. Nie udało się, co jednak nie umniejsza naszego osiągnięcia. Na koniec roku, po 19 spotkaniach, jesteśmy przecież liderem - powiedział drugi trener Wisły Adam Majewski.
Ekipa z Płocka już wcześniej zapewniła sobie prowadzenie w tabeli na koniec roku. Wciąż ma 37 punktów, ale jej piątkowy rywal zmniejszył stratę do zaledwie jednego. Na trzecie miejsce awansował Stomil Olsztyn (31 pkt), który pokonał na wyjeździe Sandecję Nowy Sącz 2:0.
Po 30 punktów zgromadziły na razie Dolcan Ząbki i Zagłębie Sosnowiec, ale pierwszy z tych zespołów rozegra jeszcze jeden mecz w tym roku, a Zagłębie aż dwa.
Na niedzielę zaplanowano spotkania właśnie sosnowieckiej drużyny z GKS Katowice i Pogoni Siedlce z Chrobrym Głogów.
W związku z niesprzyjającymi warunkami atmosferycznymi mecz 19. kolejki Dolcanu z Miedzią Legnica został przełożony na 3 grudnia.
Komentarze