Na Mestalla doszło do tragedii. Gol Miny okazał się zabójczy

Piłka nożna
Na Mestalla doszło do tragedii. Gol Miny okazał się zabójczy
fot.PAP/EPA

W końcówce sobotniego meczu pomiędzy Valencią, a FC Barceloną doszło do tragedii. 43-letni kibic Nietoperzy zmarł na atak serca. Do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło po zdobyciu wyrównującej bramki dla gospodarzy w 86. minucie.

Barcelona wpadła na Minę. Valencia zatrzymała lidera

 

Mężczyzna został przewieziony do szpitala, gdzie koło północy stwierdzono zgon. Mecz zakończył się remisem 1:1. Prowadzenie Dumie Katalonii dał po blisko godzinie gry Luisa Suarez, ale na trafienie urugwajskiego snajpera w końcówce odpowiedział niespełna 20-letni wychowanek Celty Vigo Santi Mina.

A.J., Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze