5 powodów, dla których ekipa Creatona odniesie sukces!

Inne
5 powodów, dla których ekipa Creatona odniesie sukces!

Kilka dni temu polskie media e-sportowe obiegła informacja o tym, że Jakub "Creaton" Grzegorzewski powraca do aktywnej gry i staje się częścią tajemniczego - jak to wielu określa - Super Teamu. Jak dowiedział się Polsatsport.pl, formacja trenuje obecnie w Parku Technologicznym 3.0 MMC Brainville w Nowym Sączu. Creaton wraz z Kubonem i niQiem będą starali się zakwalifikować do europejskich rozgrywek Challenger Series, a my wyjaśniamy dlaczego mają szansę odnieść sukces!

1. Ogromne doświadczenie zdobyte na najwyższym poziomie

 

Za Creatonem przemawia przede wszystkim fakt, że ma on za sobą epizody w takich drużynach jak Team Acer, Team Curse, Millenium czy ALTERNATE. Zwycięzca IEM Sao Paulo w każdej ze swoich drużyn nie tylko prezentował się zupełnie poprawnie, ale przede wszystkim wyznaczał nowe trendy i sposoby gry.

 

To nie Creaton uczył się od innych graczy z League of Legends Championship Series, to właśnie jego przeciwnicy niejednokrotnie naśladowali jego grę. Wystarczy przypomnieć sobie, że to właśnie Jakubowi przypisuje się "prawa autorskie" do "niebieskiego bulidu" na Ezrealu, który przez blisko dwa lata był swego rodzaju aksjomatem zakupów na Summoner's Rift. Bagaż doświadczeń wyniesiony z grania z takimi zawodnikami jak Tabzz nie tylko pomaga samemu zawodnikowi, ale też z pewnością pomoże jego kolegom z nowej drużyny.

 

2. Nietuzinkowe umiejętności i świetna znajomość mechaniki gry

 

Najlepszy polski AD Carry nie dawał o sobie zapomnieć nawet przez okres swojej tymczasowej emerytury (od 14 grudnia ubiegłego roku, Creaton nie grał w żadnej pierwszoligowej drużynie - przyp. red.), raz po raz zaskakując fanów filmikami z niesamowitymi zagraniami. Weteran sceny Warcrafta 3 i DotA oraz najlepszy gracz pierwszych sezonów League of Legends (w sezonie drugim Creaton zdobył aż 2883 punkty ELO - przyp. red.) nie mógł tak po prostu wyjść z formy.

 

 

Fani esportu z całego świata pamiętają, jak Creaton czarował przeciwników jako Ezreal i Vayne – teraz na pewno nie będzie inaczej.

 

3. Niekontrolowane eksplozje formy.


Nie da się zapomnieć też o prawdziwej "rzezi niewiniątek", którą Creaton urządził przeciwnikom w czerwcu 2013 roku. Zawodnik ALTERNATE zakończył pierwszy tydzień letniego splitu LCS z niesamowitym KDA wynoszącym 28.7. Zawodnik kończył spotkania z następującymi statystykami: 8/1/6 przeciwko EG, 10/1/12 przeciwko Lemondogs, 14/0/6 przeciwko SK Gaming i 7/0/5 przeciwko NiP.

 

Liczby mówią same za siebie. Polak wprawił w zachwyt ekspertów z całego świata, a jego zagrania z dolnej alei zdobyły miliony wyświetleń na YouTube. Gdy Creaton się rozpędzi, to jest już nie do zatrzymania. Podobnie będzie teraz, ponieważ weteran LCSów wygląda na bardzo zdeterminowanego by przebojem przejść przez europejskie rozgrywki Challenger Series.

 

4. Bardzo dobre zaplecze organizacyjne

 

veggie


W tajemniczym projekcie Super Teamu bierze udział Fryderyk "Veggie" Kozioł (jego i Creatona mogliśmy oglądać w studio Polsat Sport News w roli ekspertów - przyp. red.), a taka marka mówi sama za siebie. Trener taki jak Veggie na pewno będzie potrafił wykrzesać sto procent drzemiącego w polskim strzelcu potencjału. Gdy Creaton odchodził z HCL Gaming w 2012 roku tłumaczył, że polskie organizacje nie dorównują tym z Europy zachodniej – nie wiemy wprawdzie gdzie ostatecznie wyląduje Super Team, ale przez trzy lata na polskiej scenie esportowej sporo się zmieniło. Być może będziemy świadkami prawdziwej rewolucji, a Creaton będzie jednym z reżyserów całego widowiska.

 

5. Support, który dominuje europejskie serwery


Nawet najlepszy AD Carry nie może nic zdziałać bez odpowiedniego wspierającego. Creaton mający za sobą współpracę z takimi markami jak Jree teraz wcale nie trafił gorzej. Patryk "Mystiques" Piórkowski jest jednym z najlepszych Treshów na europejskim serwerze, a w połączeniu ze świetną Vayne czy Ezrealem od Creatona obaj panowie mogą stworzyć prawdziwą mieszankę wybuchową. Mystiques ma bardzo szeroki champion pool i może w pełni dopasować się do potrzeb związanych z preferencjami swojego partnera z alei, pickami przeciwników czy aktualną metą. Zawodnicy aktualnie "docierają się" przy Myśliwskiej 2 w Nowym Sączu, ale – jak sami mówią na swoich streamach – już widać obiecujące efekty współpracy. Duet Creaton i Mystiques to nowa, ulepszona i odświeżona wersja duetu Celaver i VandeR. Będzie komu kibicować!

 

______________________________

 

 

Lokalne media określiły drużynę mianem Super Teamu nie bez przyczyny. Dyrygowana przez Veggiego orkiestra, w której pierwsze skrzypce gra Creaton, jeszcze nie zagrała początkowych taktów, a już zbiera same pozytywne recenzje. Wszystko pozwala myśleć, że tak będzie do samego końca. Polscy fani League of Legends mają na co czekać!

Michał Bogacz

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze