Polski jacht "Selma Expeditions" z rekordem Guinnessa
Rejs polskiego jachtu "Selma Expeditions", który w lutym dopłynął do końca Zatoki Wielorybów Morza Rossa na Antarktydzie, został wpisany do Księgi Rekordów Guinnessa w kategorii "Nawigacja - najdalej na Południe".
Nadesłany z Londynu komunikat biura Guinness World Records informuje, że "Selma Expeditions" otrzymuje prawo do nazwy: "Posiadacz tytułu światowego rekordzisty Guinnessa".
Lewandowski wpisany do Księgi Rekordów Guinessa
12 lutego 67-stopowy (ponad 20 m) stalowy kecz z 11-osobową załogą jako pierwszy w historii jacht dotarł na żaglach do końca Zatoki Wielorybów. W skład zespołu, oprócz kapitana Piotra Kuźniara, wchodzili jego zastępcy - Krzysztof Jasica i Tomasz Łopata, Artur Skrzyszowski, Michał Gawron, Piotr Lubaczewski, Krzysztof Pełka, Leszek Rychlik, Damian Święs i Jacek Załuski oraz Czech Dusan Jamny.
Jacht w okresie od kwietnia 2014 roku do kwietnia 2015 uczestniczył w wyprawie "Selma-Antarktyda-Wytrwałość" śladami Sir Ernsta Shackletona - polarnego odkrywcy i organizatora ekspedycji antarktycznych 100 lat temu.
Dotychczasowy rekord Guinnessa należał do nowozelandzkiego holownika polarnego m/y "Arctic P." i był gorszy o prawie jedną milę morską (ok. 1850 m).
Komentarze