Co się stanie po Dolcanie?
Wycofanie drużyny z Ząbek z rozgrywek 1 ligi spowoduje, że może przez tabelę przejść tsunami. Na razie cieszą się Wigry Suwałki, Sandecja Nowy Sącz i Legionovia Legionowo.
Na początek pierwsza ważna informacja, jak mówi Regulamin 1 ligi, ponieważ Dolcan rozegrał co najmniej 50 procent swoich spotkań w sezonie, jego wyniki zostają utrzymane. Walkowerami skończą się tylko te spotkania, które Dolcan miał zaplanowane do rozegrania wiosną 2016 roku.
Kwaśne miny mają w Siedlcach. Pogoń zdążyła jeszcze przegrać 1:6 rozegrany awansem mecz w Ząbkach. Pogoń nie może jednak tak do końca narzekać na los. "Dzięki" wycofaniu się Dolcanu już wzmocniła się Damianem Świerblewskim, a bardzo możliwe, że podpisze również kontrakt z Danielem Gołębiewskim. Trener Marcin Sasal jeszcze niedawno pracował w Ząbkach, więc obu zawodników zna bardzo dobrze.
Trochę mniej rozczarowani są kibice Miedzi, która pokonała Dolcan 4:3. Oczywiście, w przypadku walkowera stosunek bramek wynosiłby 3:0, ale najważniejsze w grze o awans są trzy punkty.
Wycofanie się Dolcanu to także epilog do sytuacji z poprzedniego sezonu, w którą także były zaangażowane kluby z Ząbek i Siedlec. Wtedy wycofała się Flota Świnoujście i dzięki temu Pogoń otrzymała w ostatniej kolejce 3 punkty. W tym samym czasie Dolcan grał z GKS Tychy i musiał wygrać, żeby zespół z Siedlec zajął miejsce barażowe. Dolcan wygrał 2:1, a Pogoń potem w barażach o utrzymanie wygrała z Rakowem Częstochowa.
Na nieszczęściu klubu z Ząbek skorzysta ktoś w 1 lidze, bo dzięki temu spada jedna drużyna mniej. Na razie najbardziej cieszy się Sandecja (21 pkt), która awansowała na 14. miejsce w tabeli, a zaraz po niej Wigry Suwałki - obecnie na miejscu barażowym (też 21 pkt). Wycofanie Dolcanu powoduje, że mocniejsze promyki słońca zaświeciły dla Rozwoju Katowice (17 pkt), a światełko w tunelu pojawia się nawet dla ostatniej Olimpii Grudziądz (14 pkt).
Wycofanie się z rozgrywek Dolcanu to także najprawdopodobniej dobra informacja dla klubów 2 ligi. Zespół z Ząbek będzie mógł rozpocząć rozgrywki najwyżej od 3 ligi, a to oznacza, że z 2 ligi spadnie jeden zespół mniej. W obecnej sytuacji uratowałaby się Legionovia Legionowo.
Dolcan, jeżeli będzie chciał zagrać w przyszłym sezonie w 3 lidze, będzie musiał także uiścić karę 8 000 złotych. Zostaje ona nałożona na klub automatycznie za wycofanie się w trakcie sezonu z rozgrywek (art. 14 pkt 3 Regulaminu).
Komentarze