Stelmet - Rosa i Anwil - Czarni: Eksperci Polsatu Sport typują

Koszykówka
Stelmet - Rosa i Anwil - Czarni: Eksperci Polsatu Sport typują
fot.PAP

Zdecydowanym faworytem do wygrania złotego medalu jest Stelmet Zielona Góra, ale gracze Rosy na pewno będą stawiać zacięty opór. Już dwa razy w tym sezonie wygrali z mistrzami Polski.

Rosa Radom i Stelmet Zielona Góra spotykały się w tym sezonie już czterokrotnie: dwa razy w lidze, raz w finale Pucharu Polski i w meczu o Superpuchar. Dwa razy wygrali radomianie, raz przegrali w końcówce, w dramatycznych okolicznościach. Tylko jedno spotkanie zakończyło się zdecydowanym zwycięstwem Stelmetu. Takie wyniki każą się spodziewać w finale wielkich emocji.

Stelmet Zielona Góra (1) - Rosa Radom (2)

Typ Grzegorza Chodkiewicza (4-1): Bardzo mnie korci postawienie na wynik 4-0, ale powiem 4-1. Do finału doszły dwa zespoły, które najsolidniej pracowały przez cały sezon. Zaowocowało to tym, że są najsolidniejsze fizycznie, ale potencjał koszykarski jest po stronie Stelmetu. Wynika to też z budżetu. Czy Stelmet będzie chciał wyśrubować na 10:0? Mimo wszystko honor nie pozwoli Rosie i mojemu ulubionemu trenerowi u siebie nie wygrać jednego meczu. Półfinały pokazały, że Stelmet jest najsolidniejszą firmą.

Typ Tomasza Jankowskiego (4-1): Mistrz przez play-off idzie jak burza. Nie doznał jeszcze porażki. Obrona własnego parkietu jest zatem priorytetem. Radomianie mają jednak pewne atuty, które wykorzystane w odpowiedni sposób oraz przy odrobinie szczęścia mogą dać zwycięstwo na własnej sali.

Typ Rafała Jucia (4-2): Stelmet to najlepiej i najrówniej grająca drużyna play off, zielonogórzanie nie przegrali jeszcze meczu. Mimo wszystko nie spodziewam się by seria z Rosą była tak jednostronna jak te z Asseco czy Czarnymi. Wiele w tej serii będzie zależeć czy i w jakiej dyspozycji wróci CJ Harris.

Typ Adama Romańskiego (4-2): Mam bardzo mieszane odczucia przed finałem. Z jednej strony Rosa grała świetnie w półfinale, była przygotowana, skoncentrowana i - co bardzo ważne w play-off - z lekkością omijała pojawiające się na drodze do finału rafy. Z drugiej strony, Stelmet jest niesamowicie silny i świetnie przygotowany. Z uwagi na to, jak wyglądały poprzednie mecze między tymi zespołami (Superpuchar, liga, Puchar Polski) uważam, że ta seria będzie zacięta. Megasensacji, jaką byłoby zwycięstwo Rosy lub choćby siódmy mecz, jednak nie przewiduję.

Typ Marcina Murasa (4-1): Bez watpienia faworyt jest tylko jeden. Mimo że Rosa wygrała w finale Pucharu polski i w meczu światecznym to wydaje sie że teraz przyejdzie sie jej mierzyc z zupełnie innym Stelmetem. Mistrzowie Polski wrzucili 4 bieg a w zapasie mają jeszcze piąty. Rosa i tak juz osiagnęła historyczny sukces i wydaje się że grając bez presji jedno spotkanie moga urwać ale nie wydaje mi się, że może ugrać cos więcej.

Typ Łukasza Majchrzyka (4-3):
Spodziewam się bardzo wyrównanego finału, bo Rosa już trzy razy pokazała, że grać ze Stelmetem potrafi. Wyraźną porażkę w meczu w Zielonej Górze biorę w duży nawias, bo wtedy zespół Wojciecha Kamińskiego przeżywał kryzys. Teraz w świetnej formie jest Michał Sokołowski, odblokował się Damian Jeszke, wigoru nabrali weterani: Thomas, Witka, Adams. Siła Stelmetu jest jednak tak wielka, że w decydującym spotkaniu, przed własną publicznością, zgarną mistrzostwo Polski.

Anwil Włocławek (3) - Energa Czarni Słupsk (5)

Typ Grzegorza Chodkiewicza (1-2): Mniej pokiereszowani są Czarni (Robert Skibniewski nie zagra w Anwilu). Skończy się to minimalnym zwycięstwem Czarnych.

Typ Tomasza Jankowskiego (2-1): Włocławianie, jeśli zdołają się otrząsnąć po przegranym półfinale, to powinni wykorzystać przewagę własnego parkietu. Ambitnie grający Czarni tanio skóry nie sprzedadzą. Walka i emocje murowane.

Typ Rafała Jucia (1-2): Bardzo ciekawa rywalizacja bo obie drużyny prezentują inne style gry, Czarni to jedna z najszybszych ofensyw, zaś Anwil to twarda, zmienna defensywa. W tak krótkiej serii do dwóch zwycięstw przewaga własnego parkietu będzie ogromnym atutem ale stawiam na Czarnych. Pokazali, że potrafią sprawiać niespodzianki, a Jerel Blassingame wie jak wygrywać medale.

Typ Adama Romańskiego (2-1): Czas pracuje na korzyść włocławian, którzy mieli sporo kontuzji po półfinale (a może raczej mieli ich więcej niż słupszczanie). W takich seriach często wygrywa zespół bardziej głodny i mniej rozczarowany. Głodniejszy jest chyba Anwil, a mniej rozczarowani Energa Czarni. Więc będzie równo, ale stawiam na Anwil.

Typ Marcina Murasa (2-1): Obstawiam 2-1 dla Anwilu oba zespoły wykończone kontuzjami, ale w tym przypadku może zadecydować przewaga własnego parkietu i chyba większa determinacja drużyny z Włocławka która po latach posuchy ponownie chce sięgnąć po medal

Typ Łukasza Majchrzyka (2-1): Po przegranym półfinale zawodnicy i trenerzy Anwilu wyglądali na bardzo załamanych, ale włocławska publiczność pomoże im się otrząsnąć. Anwil wygra tę serię minimalnie, bo bardzo potrzebuje tego sukcesu.

Łukasz Majchrzyk, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie