Trener, który wygrał wszystko mówi pas. Zastąpią go jego podopieczni

Do Rio de Janeiro Francuzi jechali z jasno określoną misją: mieli sięgnąć po trzecie z rzędu olimpijskie złoto. Skończyło się na srebrze, co było sporym rozczarowaniem. Mówimy przecież o chyba najwybitniejszej drużynie w historii piłki ręcznej, która w ostatnich dziesięciu latach wygrywała, co chciała i jak chciała. Po niespodziewanej porażce z Danią pojawiło się więc siłą rzeczy pytanie o przyszłość tej ekipy i jej twórcy. Wszystko wskazuje na to, że epoka wielkiego Claude'a Onesty właśnie dobiega końca. Na środowej konferencji prasowej mamy poznać nazwisko jego następcy.

I tutaj zaskoczenia nie będzie. Didier Dinart pełniący od dłuższego czasu funkcję asystenta Onesty był szykowany do przejęcia schedy po swoim nauczycielu. Jeszcze w trakcie styczniowych mistrzostw Europy w Polsce we francuskim Le Monde ukazał się długi artykuł o roli Dinarta w sztabie trenerskim. Tytuł "Dziedzic" mówił wszystko.



Tyle, że w pisanym od dawna scenariuszu przekazanie pełni władzy miało nastąpić po mistrzostwach świata we Francji. Mundial we własnym domu, zakończony oczywiście zdobyciem złotego medalu, miał być zwieńczeniem kilkunastoletniej ery Onesty. Niepowodzenia w dwóch kolejnych wielkich imprezach - polskim Euro i brazylijskich igrzyskach - najprawdopodobniej jednak bardzo wspomniany scenariusz zdynamizują. Onesty nie zobaczymy już na ławce gospodarzy podczas styczniowych mistrzostw świata. Pierwszym trenerem ma być Dinart. A według Le Parisien jego asystentem zostanie Guillaume Gille. Obaj, jeszcze jako zawodnicy, przez wiele lat byli ważnymi ogniwami w zespole Onesty.



Czy rzeczywiście tak będzie wyglądał sztab trenerski Francji podczas mistrzostw świata? Jakie były kulisy tej decyzji? Czy Claude Onesta, który poprowadził Francję do dwóch tytułów mistrzów olimpijskich i po trzy razy wygrywał mistrzostwa świata i Europy, zostanie w jakiejś roli przy piłce ręcznej? Według francuskiego branżowego portalu handzone.net do spotkania wszystkich zainteresowanych ma dojść w siedzibie związku piłki ręcznej we wtorek 27 września. A dzień później na wyczekiwanej przez wszystkich kibiców konferencji rozwiane zostaną wszelkie wątpliwości...


Dinart i Gille święcili wielkie triumfy pod okiem trenera Onesty...

W dniu, w którym poczuję, że bardziej jestem problemem niż jego rozwiązaniem, odejdę. Może to będzie już po igrzyskach, a na pewno nie później niż po mundialu - powiedział jeszcze przed wylotem do Rio najbardziej utytułowany trener na świecie. Najwyraźniej Claude Onesta uznał, że to już ten moment...