Prezes Asseco Resovii Rzeszów: Drużynę z takim potencjałem stać na lepszą grę

Siatkarze Resovii przegrali trzy z ostatnich czterech spotkań. W sobotę debiutujący w ekstraklasie GKS Katowice pokonał ich w Rzeszowie 3:2. - Ostatnie wyniki są na pewno rozczarowujące dla naszych sympatyków, sponsorów, bo wierzymy, że drużynę z takim potencjałem stać na lepszą grę. Mam nadzieję, że w kolejnych spotkaniach będzie okazja przeprosić kibiców zwycięstwami – zaznaczył Górski.

 

Jego zdaniem, nie pozostaje "nic innego jak tylko się zmobilizować i wzajemnie zdopingować do mądrzejszej, wytrwałej pracy". - Chcemy aby drużynę jeszcze bardziej skonsolidować, scalić, bo wartość drużyny poznaje się w tych trudnych momentach. Liczymy na wszystkich, czyli nie tylko sztab szkoleniowy, zawodników, działaczy, ale również kibiców. Żebyśmy się w tym troszeczkę trudniejszym momencie wzajemnie wspierali i pomogli wrócić naszemu klubowi na zwycięską drogę – podkreślił.

 

Górski nie chciał jednak mówić o szczegółach spotkania. "To co było na tym spotkaniu niech zostanie za drzwiami, niech zostanie w szatni. Tak sobie powiedzieliśmy. Najlepszą odpowiedzią będzie to jak drużyna zaprezentuje się na boisku. Wierzę, że to będzie dobra gra" - powiedział.

 

Zapewnił, że trener Andrzej Kowal nadal będzie prowadził rzeszowski zespół. - Trener tuż po meczu z GKS Katowice oddał się do dyspozycji zarządu klubu. Ma on pełne zaufanie zarządu. Daliśmy mu kredyt zaufania podpisując dłuższy kontrakt – mówił Górski.

 

W jego ocenie, ostatnie niepowodzenia Resovii o niczym nie przesądzają. - Mamy sporo kolejek do rozegrania. Sytuacja nie jest najgorsza. Jesteśmy w czołówce ligi – wyjaśnił.

 

Po ośmiu kolejkach ekstraklasy Asseco zajmuje czwarte miejsce. Na koncie ma pięć zwycięstw i trzy porażki. Do lidera tabeli Zaksy Kędzierzyn-Koźle ma cztery punkty straty.

Przejdź na Polsatsport.pl