Korea Północna będzie piłkarskim mocarstwem?

Piłka nożna
Korea Północna będzie piłkarskim mocarstwem?
fot. PAP

Rząd Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej planuje w najbliższym czasie duże inwestycje w piłkę nożną, a zwłaszcza w młodzież. Celem komunistycznego państwa jest ”produkcja” zawodników co najmniej tak dobrych, jak Lionel Messi.

Piłka nożna najpopularniejszym zajęciem w Korei Północnej nie jest. Państwo, które zostało praktycznie pozbawione kontaktu ze światem zewnętrznym, ostatnio zwraca oczy krajów z powodu prób jądrowych. Warunki życia ludzi są tam tragiczne i co roku tysiące osób starają się uciec do sąsiednich Chin lub Korei Południowej. Teraz jednak dużo ma się zmienić, zwłaszcza w sporcie.

 

Przywódca Kim Dzong Un chce aby jego państwo wyrosło na piłkarska potęgę. Pierwsze kroki przeprowadzono już trzy lata temu, kiedy to w stolicy Pjongjang powstała akademia piłkarska, mająca na celu szkolenie futbolowych gwiazd.

 

 – Mamy ambitne cele dominacji w światowej piłce. Trenujemy wielu bardzo utalentowanych chłopców, którzy mogą stać się piłkarzami pokroju Leo Messiego – powiedział Ri Yu-Il, szkoleniowiec w piłkarskiej akademii.

 

Zapowiedzi, jak to w przypadku Korei bywa, są odważne, ale nikt nie bierze ich na serio. Mimo wszystko należy pamiętać, że żeńska drużyna U-17 zdobyła tym roku mistrzostwo świata.

 

– Nie sądzę, że Korea Północna może wydać piłkarzy pokroju Leo Messiego. Ale myślę, że ten kraj stać na to, by wychować dobrych zawodników na rynek azjatycki. Jest tu dużo utalentowanych chłopaków, ale nie mogą wyjechać z kraju – powiedział selekcjoner kadry Jorn Andersen.

 

Dorosła męska reprezentacja, jak na razie dwukrotnie występowała na mundialu. W 1966 doszła aż do ćwierćfinału i po pamiętnym spotkaniu odpadła z Portugalią, przegrywając 3:5. Cztery gole strzelił wówczas legendarny Eusebio. Kolejny udział to 2010 rok, lecz wtedy tak kolorowo nie było. Trzy porażki sprawiły, że kadra szybko pożegnała się z turniejem. Zwłaszcza po mundialu w Anglii głośno mówiło się o tym, iż piłkarze po powrocie do rodzimego kraju zostali wysłani do obozów pracy w związku ze ”słabym wynikiem”. Obecnie kadra zajmuje 126. miejsce w rankingu FIFA i nie może się mierzyć z lokalnymi potęgami Japonią i Koreą Południową.

 

Najciekawszym zjawiskiem jest propaganda koreańska, która przekracza wszelkie normy. Dla przykładu po mistrzostwach w Brazylii w 2014 roku starano się wmówić ludziom, że to Korea Północna jest mistrzem świata. Podobne rzeczy mają miejsce również w innych dziedzinach, bo kto pierwszy wylądował na słońcu zdaniem Koreańczyków z Północy… oczywiście Koreańczycy z Północy. Podobnych przykładów jest więcej.  

 

IM, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie