Zawodnik UFC "zmasakrował" sobie twarz
Donald Cerrone (31-7-1 NC, 7 KO, 16 Sub), który już 10 grudnia zmierzy się na UFC 206 w Toronto z Mattem Brownem (20-15, 12 KO, 6 Sub), pomimo treningów nie narzeka także na brak innych zajęć. Popularny "Kowboj" występuje ostatnio jako aktor w jednym z amerykańskich seriali, a do roli trzeba być oczywiście odpowiednio ucharakteryzowanym...
Na potrzeby serialu twarz Cerrone zmieniła się nie poznania, co najmniej jakby "Kowboj" przez pięć rund był obijany bezlitośnie przez mistrza kategorii półśredniej Tyrona Woodleya (16-3-1, 6 KO, 5 Sub). Do tego Cerrone nagrał filmik, na którym dzieli się wrażeniami na temat swojej charakteryzacji.
Cerrone miał wystąpić w oktagonie UFC już 12 listopada podczas historycznej gali w Nowym Jorku, ale jego przeciwnik Kelvin Gastelum "nie zrobił" wagi przed ciekawie zapowiadającym się starciem. Włodarze UFC szybko znaleźli jednak miejsce dla "Kowboja" w rozpisce gali UFC 206 w Toronto, gdzie zmierzy się z Mattem Brownem.