Peter Prevc: Jeżeli coś nie wychodzi, to lepiej tego nie robić
Szerokim echem odbił się w świecie skoków narciarskich wywiad, jakiego Peter Prevc udzielił słoweńskiej gazecie "Delo" po konkursie w Bischofshofen. Obrońca Kryształowej Kuli zapowiedział w nim, że zrobi sobie krótką przerwę od skakania. Pytanie tylko, jak krótką?
Sezon 2015/2016 był dla Petera Prevca pasmem nieustających sukcesów, dlatego tym trudniej jest pogodzić się Słoweńcowi z przeciętnymi występami w obecnej kampanii. Po konkursie w Bischofshofen, gdzie najstarszy z braci Prevców ponownie znalazł się poza najlepszą dziesiątką, dziennikarze zapytali obrońcę Pucharu Świata o podsumowanie nieudanego Turnieju Czterech Skoczni.
- Ciężkie, zwłaszcza psychicznie, były dla mnie dwa ostatnie konkursy.. Gdy spróbujesz czegoś, nie powiedzie Ci się, to jesteś zły, ale uspokajasz się i starasz się być optymistą. Gdy jednak historia powtarza się, to jesteś jeszcze bardziej zły - mówił Prevc, który przecież triumfował w prestiżowym cyklu przed rokiem. Na temat konkursu w Bischofshofen w ogóle nie chciał się wypowiadać
Lawinę spekulacji poruszyła jednak inna wypowiedź Prevca dotycząca jego najbliższych planów. Odpowiedział on na pytanie dziennikarza nieco zagadkowo. - Nie wiem jeszcze co będę robić w najbliższych dniach. Na dwa dni na pewno wycofam się ze sportu, bo mam go po prostu dosyć. Jeżeli coś co nie wychodzi, to lepiej tego nie robić - spuentował Słoweniec.
Kolejne konkursy Pucharu Świata rozegrane zostaną w przyszły weekend w Wiśle.
Komentarze