Zmiana w składzie rywali Team Kinguin

Warto zauważyć, że jest to już trzeci dżungler w Misfits Academy w ciągu dwóch tygodni. Początkowo rolę tę pełnić miał utalentowany Leon „Lamabear” Kruger, ale Niemiec nie przeszedł kontroli Riot Games w kontekście zachowania w kolejce solowej i jego występy w profesjonalnych zmaganiach zostały zawieszone na pół roku. Następcą Lamabeara dość szybko został Kadir, ale już po pierwszej kolejce okazało się, że także Holender nie jest rozwiązaniem długotrwałym. Zawodnik nie był bowiem w stanie połączyć gry na zapleczu LCS z nauką na studiach i sam przyznał, że od początku występ w barwach Misfits Academy miał być jednorazową przygodą. Teraz natomiast poznaliśmy tożsamość gracza, który na dłużej zajmie miejsce w lesie drugiego zespołu organizacji Misfits.

Okazał się nim Pridestalker, którego kibice mogą kojarzyć przede wszystkim z występów w ostatnich zamkniętych kwalifikacjach do EU Challenger Series. 17-latek reprezentował w tym turnieju barwy Team Larssen, ale już wcześniej, między innymi podczas występów w hiszpańskim Giants Underdoges, dał się poznać z charakterystycznego, bardzo agresywnego champion poolu obejmującego Nocturne’a, Kha’zixa, Rengara czy Gravesa. Rywalizację w eliminacjach na zaplecze LCS ekipa Pridestalkera zakończyła z wynikiem 1-4, przegrywając między innymi mecz z Team Kinguin. Tymczasem już dzisiaj Holender będzie miał okazję do rewanżu, ponieważ jego debiut przypadnie właśnie na niedzielny pojedynek z polską formacją. Po pierwszej kolejce Misfits Academy ma na swoim koncie trzy punkty uzyskane dzięki triumfowi w starciu z Millenium.