Milik w Olympique Marsylia? Francuzi mogą wydać nawet 100 milionów
Olympique Marsylia planuje wydać latem 100 milionów euro. Jak donosi "L'Equipe", najważniejszym celem Francuzów jest Arkadiusz Milik, którym interesowali się już latem 2015 roku. Czy Polak pójdzie śladem Dimitriego Payeta?
Latem 2015 roku Francuzi płacili za Milika 11 mln euro. Ajax Amsterdam odrzucił jednak tę ofertę i rok później sprzedał Polaka do Napoli za 32 mln euro. Przed zerwaniem więzadła krzyżowego, Milik radził sobie we Włoszech znakomicie - zdobył siedem bramek w dziewięciu meczach. Odkąd wrócił do gry (pierwszy raz wybiegł na murawę 19 lutego) co prawda nie zdobył jeszcze gola, ale serwis transfermarkt.de nadal wycenia go na 20 mln euro.
Francuzom przyjdzie zapłacić jednak dużo więcej - klauzula odstępnego polskiego snajpera wynosi aż 70 mln euro, a jego kontrakt wygasa dopiero 30 czerwca 2021 roku. Czy klub pokroju Marsylii może sobie na to pozwolić? Jak podaje "L'Equipe", jak najbardziej. Właściciel Olympique, majętny Frank McCour, planuje wydać na letnie transfery aż 100 mln euro. O tym, że to nie bajki, świadczy choćby osoba Dimitriego Payeta, który wzmocnił zimą OM za prawie 30 mln euro.
Czy Milik pójdzie jego śladem? Z całym szacunkiem do Ligue 1, ale transfer do Marsylii byłby raczej dla niego sporym krokiem w tył...
Komentarze