AS Monaco znowu podbija cenę za Mbappe
Od długich tygodni największe kluby z Europy walczą o napastnika AS Monaco Kyliana Mbappe. I kiedy już wydawało się, że Real Madryt jest bliski porozumienia, oferując ponad 180 milionów euro, to zespół z Księstwa nie przyjął tej oferty. Teraz za 18-latka trzeba zapłacić... 200 milionów euro!
Poprzedni sezon był niezwykle udany dla młodego napastnika, który strzelił aż 26 goli i zanotował 14 asyst, co pomogło AS Monaco w zdobyciu pierwszego tytułu mistrzowskiego od sezonu 1999/2000. Biorąc pod uwagę fakt, że Mbappe ma dopiero 18 lat, stało się jasne, że wiele topowych klubów będzie chciało go mieć w swoich szeregach. W związku z tym od kilku tygodni trwa zażarta batalia o jego podpis.
Faworytem w wyścigu był Real Madryt, czasami mówiło się o zainteresowaniu Manchesteru City. To jednak "Królewscy" proponowali najpierw 160, a ostatnio 180 milionów euro. To jednak nie przekonało włodarzy klubu spod Skały, którzy postanowili podbić stawkę, czekając na... 200 milionów euro! To byłby podwojony rekord transferowy (na ten moment Neymar nie został jeszcze piłkarzem Paris Saint-Germain).
Francuzi mieli podobno zwiększyć cenę właśnie ze względu na transfer Neymara, licząc, że FC Barcelona będzie chciała załatać dziurę po odejściu Brazylijczyka. W momencie sprzedaży za 222 milionów euro, Katalończycy od ręki mogliby pokusić się o ściągnięcie Mbappe.
Jeszcze kilka dni temu mówiło się, że priorytetem transferowym Barcelony - w razie odejścia Neymara - jest Antoine Griezmann.
Komentarze