Martinez: Nieprzedłużenie umowy przez moją federację to brak szacunku
Conchita Martinez nie ukrywała złości po decyzji hiszpańskiej federacji tenisowej, która postanowiła nie przedłużać z nią umowy na prowadzenie reprezentacji w Pucharach Davisa i Federacji. "To brak szacunku" - podkreśliła triumfatorka Wimbledonu z 1994 roku.
"To przykład niewdzięczności, kiedy powierza ci się statek podczas sztormu, a wyrzuca, gdy uda ci się osiągnąć spokój i zaangażowanie. Nie zasłużyłam na taki koniec" - podsumowała Martinez.
Hiszpańska federacja poinformowała w czwartek, że zarząd jednogłośnie podjął decyzję o nieprzedłużeniu obowiązującej do grudnia umowy z 45-letnią byłą tenisistką. Jako powód podano potrzebę zmiany w prowadzeniu reprezentacji.
Kapitanką drużyny rywalizującej w Pucharze Federacji została w 2013 roku. Dwa lata później dodatkowo podjęła się prowadzenia będącej wówczas w kryzysie ekipy występującej w Pucharze Davisa.
Nazwisko następcy Martinez ma zostać podane w ciągu kilku dni.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze